Piotr Reiss zakończy karierę?

W czerwcu Piotr Reiss skończy 40 lat i wielkimi krokami zbliża się do zawieszenia butów na kołku. Czy nastąpi to już latem? Doświadczony napastnik Warty, choć nosi się z takim zamiarem, to jednoznacznych deklaracji unika.

- Dorosłem do tej decyzji i na chwilę obecną uważam, że czeka mnie ostatnie pół roku na ligowych boiskach. Takie pożegnania nigdy nie są łatwe, ale zawirowania z rundy jesiennej uświadomiły mnie, że już czas powiedzieć "dość" - oznajmił w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl Piotr Reiss.

W pierwszym półroczu obecnego sezonu zieloni mieli duże kłopoty i nie spełnili pokładanych w nich nadziei. Sam "Reksio" jednak utrzymywał dość solidną dyspozycję, miał pewne miejsce w składzie i zdobył sześć goli. Jego gry na pewno nie można nazwać odcinaniem kuponów.

Czy możliwa jest zatem kontynuacja kariery? W klubie z Drogi Dębińskiej nie brakuje orędowników takiego pomysłu. Prezes Izabella Łukomska-Pyżalska zaznaczyła niedawno, że jest gotowa przedłużyć z doświadczonym napastnikiem umowę. - Pewnie będę namawiany, by jeszcze pograć. Trudno powiedzieć co się wydarzy. Już wiele razy obiecywałem różne rzeczy, a później zmieniałem zdanie i szedłem w drugą stronę. Na razie chciałbym być zdrowy i zagrać dobrze w rundzie wiosennej, by kibice mnie pozytywnie zapamiętali. Co będzie natomiast w czerwcu? Tego nie wie nikt - zakończył z uśmiechem.

Kariera "Reksia" to swego rodzaju ewenement. Tak długą przygodę z futbolem miało niewielu zawodników, którzy do końca występowali na szczeblu ogólnokrajowym. Udało się to m. in. Marianowi Janoszce (Ruch Radzionków), Mieczysławowi Ożogowi (Stal Stalowa Wola) oraz Piotrowi Lechowi (Ruch Chorzów, GKS Katowice, Górnik Zabrze, PGE GKS Bełchatów).

->Więcej o Warcie Poznań

Źródło artykułu: