Jeleń mocno rozczarował w hicie ligi francuskiej, Lille zawodzi bez Obraniaka

Aż przez 87 minut przebywał na murawie Stade Velodrome Ireneusz Jeleń w pojedynku Marsylii z Lille. W tym czasie polski napastnik zdołał oddać tylko jedno uderzenie, a jego zespół przegrał drugie ligowe spotkanie w sezonie.

Lille zagrało w Marsylii w ustawieniu 4-5-1. Na szpicy wystąpił Ireneusz Jeleń, który pod nieobecność Moussy Sow, jest napastnikiem numer 1 dla trenera Rudiego Garcii.

W pierwszej połowie "Jelonek" był całkowicie odcięty od podań, a gdy już dostał piłkę, nie najlepiej radził sobie z jej przyjęciem. Jednak już 15 sekund po wznowieniu gry Polak otrzymał prostopadłą piłkę od Edena Hazarda i znalazł się w dogodnej pozycji. Jego uderzenie nie było zbyt mocne i zdołał je wyłapać Steve Mandanda.

Później do głosu wyraźnie doszli marsylczycy, a Jeleń w ogóle nie miał pomysłu na stworzenie zagrożenia. Gdy futbolówka trafiała w pole karne OM, 30-latek w ogóle jej nie atakował! O wiele skuteczniejszy okazał się Loic Remy, który dwukrotnie zmusił do kapitulacji Mickaela Landreau.

Jelenia w 87. minucie zastąpił Gianni Bruno, ale wynik rywalizacji nie uległ już zmianie. Lille ma na koncie 9 wygranych, 9 remisów oraz już 2 porażki i w tabeli traci 7 "oczek" do PSG i 4 do Montpellier. Szanse na obronę tytułu oddalają się więc od Les Dogues. Wydaje się, że bez sprzedanego do Bordeaux Ludovika Obraniaka Lille nie ma pomysłu na grę. Porażki 1:2 z Lyonem i 0:2 z OM powinny być dla Garcii i jego podopiecznych poważnym sygnałem ostrzegawczym.

Olympique Marsylia - OSC Lille 2:0 (0:0)
1:0 - Remy 61'
2:0 - Remy 83'

Komentarze (5)
Selekcjoner
16.01.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Do Pędzel: to ja to już wiedziałem 2 lata temu.. 
avatar
gizm00
16.01.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
hehehtak Lille bez ławkowicza Obraniaka się pogubiło. Myślę, że Jeleń błyśnie dopiero, kiedy drużyna się przestawi totalnie na niego. Tak jak to było w Auxerre. 
avatar
joker
16.01.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Trener Lille pewnie już tylko czeka jak wróci Sow z Pucharu Narodów Afryki i z wielką chęcią posadzi jelonka na ławkę. 
avatar
Pędzel
16.01.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Oj Irek Irek... trzeba byloby krolem w Auxerre, a nie partaczem w Lille. Z drugiej strony juz wiemy, ze Jelen to moze byc co najwyzej zmiennikiem Lewandowskiego w kadrze, bo na pierwszego snajp Czytaj całość
avatar
marco_er
15.01.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
nie wierzę, że to Obraniak decydował o grze Lille tym niemniej w ostatnim meczu w 2011 miał dwie fajne asysty