22 881 biletów otrzyma Polski Związek Piłki Nożnej na mecze grupowe Polaków podczas Euro 2012. W ręce kibiców trafi 38 procent tej puli, czyli 8694 wejściówki. Prezes Grzegorz Lato podkreśla jednak, że niezależnie od podziału, zawsze pojawią się głosy niezadowolenia. Prezes PZPN miał zapewne świadomość, że ten podział może wywołać kontrowersje.
Liczba biletów, która zostanie przeznaczona do sprzedaży publicznej jest i tak wyższa od tej, jaką PZPN oddał w czasie Euro w Austrii i Szwajcarii. Wówczas kibice mieli możliwość nabycia 36 procent biletów z puli. Zawiedzeni mogą być członkowie Klubu Kibica Reprezentacji Polski, którzy liczyli, że otrzymają połowę kart wstępu. Przeliczyli się. Prezes Lato jednak uspokaja i informuje, że wysłał do UEFA pismo z prośbą o możliwość przejęcia biletów, które nie zostaną wykorzystane przez naszych grupowych rywali.
Najwięcej biletów z puli, która nie zostanie przeznaczona do sprzedaży publicznej otrzymają sponsorzy i środowiska lokalne (po 19 procent). 16 procent będzie przeznaczone dla osób zasłużonych dla piłki, 4 procent otrzymają kluby ekstraklasy i I ligi, a po 2 procent polonia zagraniczna i inni.
Źródło: Przegląd Sportowy