Problemy Stalówki ze stadionem

Piłkarze drugoligowej Stali Stalowa Wola przygotowują się do rundy wiosennej. Kadra zespołu jest już praktycznie zamknięta. Trener Mirosław Kalita poszukuje przede wszystkim młodzieżowca na lewą obronę

W tym artykule dowiesz się o:

Drugoligowa Stalówka po ostatnich decyzjach władz Stalowej Woli i miejscowych radnych może mieć spore problemy z uzyskaniem licencji na kolejny sezon. Chodzi bowiem o piłkarski stadion, który jest w trakcie modernizacji. Obiekt w tym roku miał mieć już pierwszą nową trybunę a w kolejnych latach miał być gruntownie zmodernizowany. Jak na razie postępu prac nie widać, a dodatkowo władze postanowiły rozciągnąć inwestycję o kolejne lata.

Wg pierwszych informacji właśnie w 2012 roku miała zakończyć się przebudowa. Potem, gdy rozpoczęto budowę termin przesunięto na 2015 rok. Teraz miejscy radni przyjęli zmiany Wieloletniej Prognozy Finansowej miasta, która zakłada finalizację tej inwestycji w 2018 roku. Co to może oznaczać dla klubu? Brak licencji na kolejny sezon. Problem jest spory, ale prezydent miasta Andrzej Szlęzak zapowiedział, że jest szansa na zakończenie modernizacji w 2016 roku. Stadion będzie liczył 7 tysięcy miejsc i będzie spełniał wszelkie standardy UEFA. - Wszystko zostało zaplanowane na podstawie wymogów PZPN, a wszystkie ustalenia robione są na bieżąco. Pełna dokumentacja wymaga stałej aktualizacji w momencie jej realizacji, więc nie ma powodów do obaw - zapewniał dyrektor MOSiR Andrzej Chmielewski.

Mniej jest zmartwień jeśli chodzi o kadrę. Trener Mirosław Kalita nie będzie już szukał żadnego pomocnika. Priorytetem dla niego jest lewy obrońca. - Jeśli w grupie, którą obecnie posiadam, nie znajdziemy takiego obrońcy, i to w dodatku młodzieżowca, to w dalszym ciągu będziemy penetrować rynek - stwierdził opiekun Stali. W dalszym ciągu sprawdzani są Maciej Witek i Krystian Bonowicz. Zespół z kolei opuścił Kamil Lupa, który latem trafił do Stali, ale nie miał szansy wystąpić w drużynie i rozwiązano z nim kontrakt.

Stalowcy rozegrali do tej pory dwa mecze kontrolne. W pierwszym zremisowali z Orlętami Radzyń Podlaski, a w drugim pokonali Omegę Stary Zamość. Szkoleniowiec zielono-czarnych szukał wśród młodych graczy piłkarskich talentów. Po tych pojedynkach stwierdził, że są gracze, którzy dobrze rokują na przyszłość.

Komentarze (1)
avatar
Sawczenkos
29.01.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
To i tak nie lata wyczyn. Stadion na 7 tysięcy osób, wcześniej chyba planowano, że na 10 tysięcy, buduje się przez tyle lat. Wiadomo, że ceny surowców rosną, wszystko inne drożeje, bo kryzys. I Czytaj całość