Nie będzie wzmocnień w Legii Warszawa?

Do kasy Legii Warszawa już wkrótce mogą wpłynąć dwa miliony euro z transferu Ariela Borysiuka. Nic nie wskazuje jednak na to, aby do stołecznego klubu miał trafić jakiś klasowy zawodnik.

W tym artykule dowiesz się o:

Sprzedaż Ariela Borysiuka to z jednej strony spory zastrzyk gotówki w kasie klubowej, ale z drugiej strony osłabienie kadrowe zespołu, który ma walczyć o tytuł mistrza Polski. Nic nie wskazuje na to, aby do Legii mieli trafić nowy, wartościowi zawodnicy. W miejsce Borysiuka mogą zagrać Janusz Gol i Ivica Vrdoljak. Problemy Legii mogą się rozpocząć w momencie, gdy ktoś z dwójki Gol - Vrdoljak nabawi się kontuzji. Pierwszym zmiennikiem będzie prawdopodobnie Dominik Furman. Z kolei sprowadzony niedawno Albert Bruce to zdaniem trenera Macieja Skorży dopiero materiał na dobrego zawodnika. O poprawie jakości składu Legii nie może być zatem mowy.

Odejście Borysiuka, to nie jedyny problem kadrowy Legii. Na urazy narzekają Miroslav Radović i Danijel Ljuboja. Na pierwszych treningach kontuzji nabawił się Maciej Rybus i właśnie dlatego trener Skorża był zmuszony do eksperymentalnego ustawienia w meczach sparingowych i łatać dziury w składzie młodzieżą. Spośród młodych zawodników nie można było mieć zastrzeżeń do gry obrońców, o tyle z przodu Legia miała już problemy. Stołeczny zespół potrzebuje napastnika. Michal Hubnik będzie gotowy do gry dopiero za sześć tygodni. Tymczasem nic nie zapowiada, aby w najbliższym czasie do warszawskiej drużyny dołączył klasowy zawodnik, a mecz ze Sportingiem Lizbona już niedługo. Wszystko wskazuje na to, że Legia w stosunku do składu, jakim dysponowała jesienią, w meczu z portugalskim zespołem zagra osłabiona.

Źródło: Przegląd Sportowy

Komentarze (8)
avatar
Max
30.01.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Arcadus, przed mecze w Moskwie ze Spartakiem tez ze skladu wypadlo bodajze 3 podstawowyych zawodnikow. I jak sie skonczylo? Zagrali mlodzi i wywalczyli awans przegrywajac juz 0:2 :). Takze na l Czytaj całość
avatar
Max
30.01.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jest jeszcze Jedrzejczyk ktory moze grac na defensywnym pomocniku, ale faktycznie nie jest to taki poziom jak Borysiuk. 
aknemes
30.01.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
nie podoba mi się to, zamiast się wzmocnić, to sprzedają zawodników. no, chyba, że to jest taki właśnie chwyt marketingowy: informacje tylko o sprzedaży zawodników i ani słówka o ewentualnych t Czytaj całość
avatar
Arcadius
30.01.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
a właśnie Ljuboja i Radović chyba są kontuzjowani ? noe niestety, myslałem że w Legii będzie się działo lepiej. sporo młodych zawodników.. ale polityka transferowa nadal bez pomyslunku ;/ 
rico-kaboom
30.01.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Legia ma na tyle silny skład, że sobie powinna poradzić. Wolski zacznie więcej grać i będzie dobrze. Najważniejsze żeby Ljuboja i Radović byli w pełni sił na ligę europejską.