Nie udało się z Carvalho, uda się z Marquezem?
Listę życzeń Mourinho otwierał co prawda przez długi czas Ricardo Carvalho, ale Chelsea Londyn ani myślała robić interesy ze swoim byłym menedżerem.
Czy w takim razie Marquez może być tym zawodnikiem, który załata dziurę w obronie Interu po tym, jak kontuzji doznali Marco Materazzi, Ivan Cordoba orz Cristian Chivu. Wszystko na to wskazuje zwłaszcza, że sam Marquez nosi się z zamiarem opuszczenia stolicy Katalonii.
Kluczowe będzie spotkanie na wyjeździe
Zawodnicy Wisły nie mają jednak co marzyć o absencji rozgrywającego Barcy Xaviego. Świeżo upieczony mistrz Europy na łamach Sport.es zdradził, że kluczem do wygrania rywalizacji z Wisłą, bądź Beitarem Jerozolima, będzie spotkanie na wyjeździe. - Pamiętam spotkania z Wisłą z 2001 roku. To były naprawdę skomplikowane mecze. Musieliśmy zostawić dużo zdrowia na stadionie w Krakowie. Pamiętam także atmosferę na obiekcie Wisły. Na szczęście wygraliśmy tamten dwumecz, choć nie było łatwo - zdradził Xavi i dodał: - Dlatego też uważam, że jeżeli to właśnie z Wisłą przyjdzie nam się ponownie spotkać, wówczas losy awansu rozstrzygną się na ich boisku.
Coloccini wybierze Newcastle?
Newcastle United poinformowało, że coraz bliżej transferu na St James Park jest Fabricio Coloccini. - Nie podpisaliśmy jeszcze żadnej umowy z tym piłkarzem, ale wszystko jest na jak najlepszej drodze - ogłosił rzecznik Srok.
Tymczasem media na Półwyspie Iberyjskim są niemal pewne, że porozumienie między Newcastle, a Deportivo zostało już zawarte i w najbliższych dniach zostaną podpisane wszystkie niezbędne dokumenty.
- Jeden transfer jest już prawie na finiszu. Mam nadzieję, że będę mógł powiedzieć o wiele więcej w przyszłym tygodniu - powiedział szkoleniowiec Newcastle Kevin Keegan dla klubowej stacji nufcTV.
Czy tym tajemniczym wzmocnieniem jest Colocinni? Wszystko na to wskazuje.