1 
W ostatnim meczu w 2011 roku, przeciwko ŁKS-owi, Waldemar Sobota otrzymał czwartą żółtą kartkę. Uniemożliwia mu ona występ w najbliższym spotkaniu ligowym w T-Mobile Ekstraklasie. Śląsk kolejny mecz zagra już w sobotę, a rywalem WKS-u będzie Ruch Chorzów. - Na pewno ubolewam nad tym, że nie wystąpię w meczu z Ruchem, tym bardziej że moim zdaniem kartka otrzymana w spotkaniu w Łodzi, przez którą muszę pauzować, została pokazana niesłusznie. Mówi się jednak trudno - trzeba się z tym pogodzić i odcierpieć swoje. Po Ruchu będę ponownie do dyspozycji trenera - mówi piłkarz Śląska Wrocław.
Jesień dla tego pomocnika była bardzo udana. Nie tylko przebił się on do podstawowego składu drużyny prowadzonej przez Oresta Lenczyka, ale także zadebiutował w reprezentacji Polski w której strzelił bramkę. - Na pewno stałem się pewniejszy siebie po grudniowym debiucie w reprezentacji, w którym na dodatek zdobyłem bramkę. Chyba to widać także w sparingach. Cieszyłbym się, gdyby ta forma została również utrzymana w lidze. Chciałbym podczas meczów oficjalnych prezentować się przynajmniej tak samo dobrze, jak w okresie przygotowawczym - zaznaczył Sobota.
W meczu przeciwko drużynie z Chorzowa na kartki uważać musi obrońca wicemistrzów Polski, Dariusz Pietrasiak. Ten ma na swoim koncie trzy upomnienia i każde kolejne będzie oznaczało przymusową pauzę. Po Ruchu rywalem Śląska będzie Legia Warszawa.
W drużynie Ruchu za nadmiar żółtych kartek w meczu z zespołem z Wrocławia pauzować będą Marek Szyndrowski i Marek Zieńczuk.
na Instagramie 
na Facebooku 
