Gospodarze prowadzeni po raz pierwszy przed własną publicznością przed Markusa Babbela zdobyli gola po akcji Roberto Firmino i Borisa Vukcevicia i pechowej interwencji Nikolce Noveskiego. Kapitan przyjezdnych przy próbie interwencji nie dał żadnych szans Christianowi Wetklo.
Hoffenheim, jak w tym sezonie zdarza się bardzo często, nie zdołało utrzymać prowadzenia. Nie minęło pół godziny gry, a Radoslav Zabavnik dośrodkował w pole karne, a Mohamed Zidan strzałem z pierwszej piłki w długi róg pokonał Toma Starke. Egipcjanin, odkąd przybył do Mainz z Borussii Dortmund, w trzecim kolejnym meczu zdobył gola!
Później spotkanie wyrównało się, obie drużyny stwarzały sobie okazje, jednak nie stuprocentowe. Jedynie Firmino zmarnował sytuację sam na sam z Wetklo. Eugen Polanski rozegrał pełne 90 minut, ale tym razem niczym szczególnym się nie wyróżnił. Reprezentant Polski ciężko pracował w defensywie i nie był zbyt widoczny.
1899 Hoffenheim - FSV Mainz 05 1:1 (1:1)
1:0 - Noveski 9' (sam.)
1:1 - Zidan 29'