Goście rozpoczęli od mocnego uderzenia. Już w 4. minucie na czystej pozycji znalazł się Daniel Koczon i bez trudu skierował piłkę do siatki. Okazało się jednak, że był na spalonym. Ta sytuacja otrzeźwiła łęczyński zespół, który opanował sytuację. W 15. minucie Jacek Kusiak dośrodkował z rzutu wolnego, obrońcy Motoru nie wybili futbolówki i wykorzystał to Marcin Kalkowski, z łatwością pokonując Kamila Styżeja.
Trener Rzepka cały czas trzymał rękę na pulsie i emocjonalnie reagował na nieudane zagrania swoich podopiecznych. Jeszcze przed przerwą lublinianie mieli najlepszą szansę na wyrównanie, gdy groźnie z rzutu wolnego uderzył Rafał Niżnik, lecz Paweł Socha niezbyt pewnie, za to skutecznie obronił.
W przerwie obaj szkoleniowcy dokonali wielu zmian. Wśród gości zaprezentował się testowany Pedro Perin. Brazylijczyk nie zaliczy tego meczu do udanych, gdyż szybko odnowiła mu się kontuzja i opuścił boisko.
Bogdanka grała niezwykle pewnie w defensywie i często również zagrażała przeciwnikowi. Dwie dobre sytuacje z zimną krwią wykorzystał Tomas Pesir, dzięki czemu gospodarze zwyciężyli 3:0. Motor sprawdzał trzech piłkarzy, lecz żaden nie olśnił swoją postawą.
Po meczu powiedzieli:
Modest Boguszewski (trener Motoru): Myślę, że w I połowie byliśmy równorzędnym przeciwnikiem dla gospodarzy. W II części gry popełniliśmy głupie błędy, zaprezentowaliśmy zbyt radosną piłkę, co zemściło się stratą dwóch bramek. Testowani zawodnicy nie przekonali mnie do końca. Liczyłem, że Perin coś pokaże. Niestety kolejny raz dostał w tę samą noge i musiał zejść z boiska. Pozostali testowani piłkarze nie zaprezentowali nic wielkiego. Widać u nich braki kondycyjne. Będzie im ciężko, żeby zostać u nas.
Piotr Rzepka (trener Bogdanki): Motor oceniam najwyżej na tle Resovii czy Stali Stalowa Wola pod względem wartości czysto piłkarskich. Widać, że to czołowa drużyna, która wiosną może namieszać w II lidze. Było kilka momentów, kiedy Motor nam zagroził. My nie przygotowujemy się specjalnie do meczów sparingowych. Po prostu robimy swoje.
Bogdanka Łęczna - Motor Lublin 3:0 (1:0)
1:0 - Kalkowski 15'
2:0 - Pesir 70'
3:0 - Pesir 82'
Bogdanka: Socha (46' Prusak) - Pielorz (46' Hermann), Kalkowski (46' Pielach), Magdoń, Borovicanin (46' Święch) - Zuber (71' Michalak), Bartoszewicz (46' Sołdecki), Tymosiak (46' Łuczak), Michalak (46' Renusz) - Pesir, Kusiak (46' Paluchowski).
Motor: K. Styżej (46' Oszust) - Bocian, Karwan, Batata (46' Falisiewicz), Popławski - Wiśniewski, Pyda (46' Kursa), Niżnik (46' Perin) (65' Koczon)), Koczon (46' Prędota) - Szpak (46' Młynarski), Migalewski (46' Górniak).
Sparingowo: Derby dla Bogdanki
Podopieczni Piotra Rzepki okazali się wyraźnie lepsi od II-ligowego Motoru Lublin. Mimo wszystko trener gospodarzy nie szczędził komplementów pod adresem lokalnego rywala. Jedną z bramek dla łęcznian zdobył pozyskany niedawno Marcin Kalkowski.