37-letni prawnik uważa, że jest szansa, żeby zmienić prezesa jeszcze przed rozpoczęciem mistrzostw Europy. - W piątek wysłałem do prezesa PZPN pismo, sugerując wprowadzenie do porządku obrad najbliższego zarządu trzech punktów. Po pierwsze, Ministerstwo Sportu uważa, że uchwała PZPN o tym, że wybory nowego prezesa mają się odbyć 14 grudnia, czyli już po upływie czteroletniej kadencji, jest nieważna, a wybory powinny się odbyć wcześniej. Chciałbym, aby to zostało wyjaśnione. Po drugie, żądam od Laty wyjaśnienia charakteru jego relacji z Grzegorzem Kulikowskim. Sprawa, którą ujawnił Super Express, jest bardzo niepokojąca. Po trzecie, chciałbym, abyśmy na zarządzie głosowali zwołanie nadzwyczajnego walnego zgromadzenia w celu odwołania Laty - wyjaśnia w rozmowie z Super Expressem.
Ruchy Masioty związane są z niedawnymi słowami Grzegorza Kulikowskiego, który powiedział, że wręczył szefowi Związku pieniądze. Lato przekonuje, że dostał kopertę, do której nawet nie zajrzał.
Źródło: Super Express
Jacek Masiota, członek zarządu Polskiego Związku Piłki Nożnej, chce zwołać nadzwyczajne walne zgromadzenie Związku w celu odwołania Grzegorza Laty.
idealnym kandydatem by był Zbigniew Boniek który ma swoje kontakty za granicą i zna bardzo wpływowych ludzi na świecie