Najlepsze drużyny T-Mobile Ekstraklasy - ranking

Oceny drużyn w 22. kolejce T-Mobile Ekstraklasy (skala szkolna 1-6):

GKS Bełchatów - Wisła Kraków 2:2 (1:0)

Ocena drużyny GKS-u Bełchatów - 3,5.   Bardzo dobra pierwsza połowa oraz granie do drugiego gola. Później bełchatowianie zwyczajnie "siedli", kontrolę przejęła Biała Gwiazda i skończyło się 2:2.

Ocena drużyny Wisły Kraków - 3,0. Byłoby więcej, ale 30 minut dobrej gry nie wystarczy. Dobre zmiany Probierza w trakcie gry. Brawa za ambicje i walkę do samego końca.

Górnik Zabrze - ŁKS Łódź 0:0

Ocena drużyny Górnika Zabrze - 2,0. Zabrzanie od wygranego meczu z Legią Warszawa staczają się po równi pochyłej. Bliska powtórki jest sytuacja z jesieni, kiedy w tym samym momencie rundy Górnik notował passę sześciu meczów bez zwycięstwa. Póki co licznik zachował się na trzech, a przed śląskim zespołem wyjazdy na mecz z Cracovią i Lechem w Poznaniu. Na zakończenie maratonu czeka ich Korona. Z ŁKS-em zabrzanie zagrali bezbarwnie, znacznie poniżej przeciętnej.

Ocena drużyny [b] ŁKS-u Łódź - 2,0.[/b] Beniaminek w dalszym ciągu nie zdołał wygrać i dalej zajmuje miejsce w strefie spadkowej. W sobotnim meczu co prawda różnicy miejsc dzielącej oba zespoły w tabeli T-Mobile Ekstraklasy widać nie było, ale jeden mianownik był wspólny. Obie jedenastki zagrały żenująco słabo i to fakt niepodważalny.

Jagiellonia Białystok - Lech Poznań 2:0 (1:0)

Ocena drużyny Jagiellonii Białystok - 3,5.  Jaga zagrała dobry mecz i zasłużenie pokonała Lecha Poznań. Skutecznością błysnęli napastnicy - Tomasz Frankowski i Grzegorz Rasiak - dlatego Jaga może dopisać sobie pierwsze wiosenne trzy punkty.

Ocena drużyny Lecha Poznań - 2,5. Kolejorz wciąż bez gola. Mimo że zespół z Poznania miał kilka dobrych okazji, nie potrafił pokonać Grzegorza Sandomierskiego. Z taką grą o europejskich pucharach zespół Mariusza Rumaka może zapomnieć.

Lechia Gdańsk - Korona Kielce 0:0

Ocena drużyny Lechii Gdańsk - 3,5. Gdańszczanie na pięć spotkań rozegranych w tym roku, cztery zremisowali i jeden przegrali. Właśnie w poniedziałek z Koroną po raz kolejny podzielili się punktami z rywalem. Mimo, że na tablicy wyników po końcowym gwizdku widniał rezultat 0:0, to trzeba uczciwie przyznać, że podopieczni Pawła Janasa zostawili sporo serca na boisku i grali jak równy z równym z będącym w o wiele lepszej sytuacji klubem z Kielc.

Ocena drużyny Korony Kielce - 3,5. Piłkarze Korony nie wyrównali klubowego rekordu i nie wygrali piątego meczu z rzędu w T-Mobile Ekstraklasie. Mieli jednak kilka sytuacji, grali twardo, a gdyby przy wejściu Jakuba Wilka w nogi Macieja Korzyma sędzia podyktował rzut karny, to może nawet mniej osób byłoby pokrzywdzonych.

Legia Warszawa - Polonia Warszawa 0:0

Ocena drużyny Legii Warszawa - 2,0. Momentami sytuacja na boisku wyglądała tak, jakby legioniści za bardzo skoncentrowali się na wyłączeniu z gry Dwaliszwiliego i Caniego, przez co zapomnieli o atakowaniu bramki rywali. Zatrważająco niewielka ilość sytuacji podbramkowych, a jak już się jakaś przytrafiła, to i tak Przyrowski nie miał wiele roboty.

Ocena drużyny Polonii Warszawa - 2,0. Neutralizowali Legię, Legia neutralizowała ich. Dwaliszwili częściowo wyłączony z ataku. Przez 70 minut grali niesamowicie asekuracyjnie, dopiero po czerwonej kartce dla Kokoszki zaczęli walczyć.

Ruch Chorzów - Podbeskidzie Bielsko-Biała 2:2 (2:0)

Ocena drużyny Ruchu Chorzów  - 3,0. Niebiescy ten mecz powinni wygrać lekko, łatwo i przyjemne. Jak się nie potrafi dobić rywala i zaczyna prezentować "brazylianę" to często kończy się jak w niedzielny wieczór.

Ocena drużyny Podbeskidzia Bielsko-Biała - 2,5. Beniaminek w pierwszej połowie nie istniał. Po przerwie dwa bardzo dobre dośrodkowania dały bielszczanom punkt, o którym po tym co prezentowali przez większość meczu nawet nie śmieli marzyć.

Śląsk Wrocław - Cracovia 3:0 (3:0)

Ocena drużyny Śląska Wrocław  - 4,5. Gra Śląska w końcu mogła się podobać. Pytanie tylko, czy wrocławianie rzeczywiście wrócili do wysokiej formy czy też Cracovia była tak słaba? Ocena byłaby wyższa, gdyby wicemistrzowie Polski wykorzystali wszystkie doskonałe okazje bramkowe.

Ocena drużyny Cracovii - 1,0.  Było to bardzo słabe spotkanie w wykonaniu Pasów. Pierwsza połowa była wręcz dramatyczna. Jedyne dwie okazje bramkowe zostały zmarnowane. W drugiej części meczu Cracovia zaczęła grać lepiej, ale to nie pozwoliło na strzelenie choćby jednego gola. Na spore słowa uznania zasłużył natomiast Sebastian Steblecki, który pokazał się z bardzo, bardzo dobrej strony.

KGHM Zagłębie Lubin - Widzew Łódź 1:0 (0:0)

Ocena drużyny KGHM Zagłębia Lubin - 3,0.  W pierwszej połowie lubinianie rozczarowali, ale w drugiej z każdą minutą grali lepiej. Bramkę zdobyli już w doliczonym czasie gry.

Ocena drużyny Widzewa Łódź - 2,0.  Widzew zawiódł w Lubinie. Grał słabo, a w drugiej połowie był praktycznie bez sytuacji.

Ranking T-Mobile Ekstraklasy:

Tabela T-Mobile Ekstraklasy: