Michał Masłowski: Udało się wykorzystać prawie wszystko, co sobie stworzyliśmy

Zawisza Bydgoszcz po niesamowitym meczu pokonał Olimpię Grudziądz 4:3. Kto wie, czy kluczowym momentem spotkania nie było pojawienie się na murawie Michała Masłowskiego. Zawodnik ten odmienił grę zespołu i strzelił bramkę wyrównującą.

Pojedynki derbowe mają to do siebie, że bardzo często są emocjonujące i trzymają w napięciu do samego końca. Ale chyba nikt nie wyobrażał sobie, że spotkanie Zawiszy z Olimpią dostarczy aż tylu wrażeń. Piłkarze strzelili siedem bramek, a sytuacja zmieniała się jak w kalejdoskopie. - Myślę, że było kilka takich emocjonujących spotkań w tym sezonie, ale faktycznie ten mecz derbowy dał kibicom wiele wrażeń i satysfakcji z wygranego spotkania. Atmosfera, jaką stworzyli kibice była niesamowita, wspierali nas do końca i to nam pomogło - powiedział Michał Masłowski w rozmowie ze SportoweFakty.pl.

Bydgoszczanie w niedzielę dokonali nie lada wyczynu. Oddali bowiem sześć celnych strzałów, z tego cztery z nich zakończyły się strzeleniem gola. Skąd wzięła się aż taka skuteczność gospodarzy? - W końcu udało nam się wykorzystać praktycznie wszystko, co sobie stworzyliśmy. W sparingach mieliśmy problem ze zdobywaniem bramek, ale w meczu z Olimpią przełamaliśmy się.

Były piłkarz Lechii Dzierżoniów po raz kolejny zaczął spotkanie na ławce rezerwowych. Jednak znów udowodnił, że wprowadzenie go do gry było przysłowiowym strzałem w dziesiątkę. Strzelił bowiem bramkę na 3:3 i był wiodącym graczem Zawiszy. - Przede wszystkim cieszę się, że w jakimś stopniu pomogłem drużynie, ale to, kto strzela bramki nie jest najważniejsze, ponieważ każdy gol to zasługa całego zespołu - skromnie zakończył Michał Masłowski

Komentarze (4)
avatar
Bartomeul
22.03.2012
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
przeliczą się na bank, niech nawet nie śnią o awansie 
avatar
zetafan
20.03.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
to co mamy 5 lat się kisić w 2 lidze? daj sobie na spocznij. Ekstraklasa dla ZAWISZY !!!! 
avatar
Remle
20.03.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
a w Zawiszy wielkie plany, ale widać się przeliczą. Ten zespoł jak wejdzie do ekstraklasy to może go spotkać los ŁKS. Innej opcji nie widzę. Przecież to jest beniaminek pierwszej ligi, niech ok Czytaj całość