Probierz wiedział pierwszy - zapowiedź meczu Ruch Chorzów - Wisła Kraków

- Do zobaczenia za dziesięć dni w meczu Pucharu Polski - stwierdził po ligowym spotkaniu Ruchu z Wisłą, trener mistrzów Polski Michał Probierz. Dodajmy, że słowa te szkoleniowiec wypowiedział jeszcze przed losowaniem półfinałowych par.

Przed ponad tygodniem, po ligowym meczu Ruchu z Wisłą, szkoleniowiec krakowian Michał Probierz stwierdził, że obydwa kluby spotkają się wkrótce w półfinale Pucharu Polski. Jak się okazało, trener Białej Gwiazdy nie pomylił się. Kilkadziesiąt minut później los rękami Agnieszki Cegielskiej zadecydował, że obydwa kluby w bieżącym sezonie spotkają się ze sobą jeszcze dwa razy.

W meczu ligowym Michał Probierz musiał przełknąć gorycz porażki. O awansie do finału Pucharu Polski zadecydują dwa mecze
W meczu ligowym Michał Probierz musiał przełknąć gorycz porażki. O awansie do finału Pucharu Polski zadecydują dwa mecze

Po ekstraklasowym boju Ruchu z Wisłą nie trudno wskazać faworyta dwumeczu. - Pamiętajmy, że krakowianie to wciąż aktualni mistrzowie Polski, a przepustkę do europejskich pucharów mogą zdobyć przez Puchar Polski - tonuje nastroje szkoleniowiec Niebieskich Waldemar Fornalik. - Każdy mecz jest inny. Nasza wygrana 1:0 w lidze trochę zaciemnia obraz tego, co działo się na boisku - trochę zaskakuje doświadczony Marcin Malinowski.

Jak wspomnieliśmy, dla Wisły zdobycie Pucharu Polski lub przy dobrym układzie gra w finale tych rozgrywek (przy mistrzowskim tytule Legii Warszawa) da Białej Gwieździe przepustkę do europejskich pucharów. Michał Probierz ma jednak duże problemy kadrowe, a gra zespołu wciąż go nie zadowala. - Nie mamy kiedy normalnie potrenować. A wiemy, co trzeba poprawić. Nie przegrywamy ostatnio, ale mnie remisy nie zadowalają - stwierdza opiekun Wisły, który w 1993 roku w barwach drugiej drużyny Ruchu Chorzów wystąpił w przegranym po rzutach karnych finale Pucharu Polski z GKS Katowice (w spotkaniu występowali również obecny drugi trener Niebieskich Tomasz Fornalik, dyrektor Wisły Jacek Bednarz, a bramkę dla katowiczan zdobył Marian Janoszka, ojciec pomocnika chorzowian Łukasza).

Żeljko Djokić w najbliższą sobotę nie zagra w Warszawie z powodu kartek, ale z Wisłą powinien wyjść w podstawowym składzie Niebieskich
Żeljko Djokić w najbliższą sobotę nie zagra w Warszawie z powodu kartek, ale z Wisłą powinien wyjść w podstawowym składzie Niebieskich

W zespole Niebieskich pod znakiem zapytania stoi we wtorek występ Marka Szyndrowskiego. Zapis w umowie wyklucza grę wypożyczonego spod Wawelu na Cichą Łukasza Burligi. W dniu meczu powinno wyjaśnić się czy do dyspozycji Waldemara Fornalika będzie narzekający na ból w plecach Marek Zieńczuk.

W Wiśle tradycyjnie już zabraknie Rafała Boguskiego i Radosława Sobolewskiego. Do grona kontuzjowanych dołączył Osman Chavez, który nie zagra najprawdopodobniej do końca sezonu. Wśród krakowian nie zobaczymy w Chorzowie również Gordana Bunozy oraz Marko Jovanovicia. Pod znakiem zapytania wciąż stoi gra Kew Jaliensa.

PP: Ruch Chorzów - Wisła Kraków / wt. 3.04.2012 godz. 18:30

Przewidywane składy:

Ruch Chorzów: Perdijić - Djokić, Stawarczyk, Grodzicki, Lewczuk - Zieńczuk, Straka, Malinowski, Smektała - Niedzielan, Abbott.

Wisła Kraków: Pareiko - Paljić, Czekaj, Jaliens, Diaz - Małecki, Wilk, Garguła, Melikson, Kirm - Genkow.

Sędzia: Paweł Gil (Lublin).

Komentarze (7)
avatar
Gervasio
3.04.2012
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Jak już piszemy o tym 'wielkim' Ruchu i wspaniałych czasach to jeżeli by się ta stało to tylko przez słabość reszty rywali . Przez to że kluby są źle zarządzane i nie ci zawodnicy co trzeba spr Czytaj całość
Kaktus z Włosami
3.04.2012
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Też myślę że Ruch wygra, ale nie dużą przewagą, może 2:0. 
avatar
mistrz drugiego planu
3.04.2012
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
No to Wisła pójdzie w Ruch ;) 3:0 dla niebieskich 
LeJeK
3.04.2012
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Poszedł bet 200 zł na Ruch polecam kursik 2.30 :) 
avatar
derek
3.04.2012
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
dla Ruchu będzie to niezwykle udany sezon, mistrzostwo Polski i zdobycie Pucharu, wracają wspaniałe czasy na cichą