- Lacić udał się od razu do Portugalii, gdzie Zagłębie będzie przygotowywać się do rundy wiosennej. Nie był na żadnych testach, ale to nie jest anonimowy piłkarz. Przecież grał w Groclinie i wszyscy wiedzieliśmy na co go stać - powiedział Wierzbicki.
Lacić przez dwa sezony grał w Groclinie Grodzisk Wielkopolski i bardzo dobrze znają go Michał Goliński oraz Aleksander Ptak. Obaj również są byłymi zawodnikami tego klubu i komplementowali chorwackiego piłkarza.
Nie był on ostatnio związany z żadnym klubem i Zagłębie nie musiało za niego płacić. Sztab szkoleniowy cieszy się, że Lacić będzie mógł wypełnić lukę po Michale Stasiaku, który z powodu nadmiaru żółtych kartek nie zagra w meczu z PGE GKS Bełchatów.