Gracz Górnika przełamał się po... pięciu latach!

Pięciu lat i 103. występów w T-Mobile Ekstraklasie potrzebował Adam Danch do premierowego trafienia na boiskach najwyższej klasy rozgrywkowej. Przełamał się w meczu z Czarnymi Koszulami.

W meczu z Cracovią defensor Górnika Zabrze, Adam Danch rozegrał swój 100. mecz na boiskach T-Mobile Ekstraklasy. Mimo bogatej ligowej przeszłości gracz śląskiej drużyny nie wpisał się dotąd w meczu o stawkę na listę strzelców, nie licząc potyczek Młodej Ekstraklasy i Pucharu Polski. Sztuka ta 24-letniemu zawodnikowi udała się w meczu z Polonia Warszawa, 103. występie Dancha w elicie.

- Jeżeli to była rzeczywiście moja bramka, to bardzo się cieszę. Przełamałem się po pięciu latach gry w tej lidze - uśmiecha się obrońca drużyny z Roosevelta. Opinie o tym, czy trafienie aby na pewno należy zapisać Danchowi były podzielone. Różne źródła bramkę przypisywały bowiem dogrywającemu w tej sytuacji z kornera Mariuszowi Magierze. Więcej o tej sytuacji piszemy tutaj.

Na wiosnę odpowiedzialność za zdobywanie bramek spada nie tylko na graczy formacji ofensywnych Górnika, ale coraz częściej do siatki trafiają i przy bramkach asystują obrońcy zabrzańskiej drużyny. - Chłopaki już wcześniej strzelali, a ja zazwyczaj mogłem się z nimi tylko cieszyć z ich trafień. Teraz wiem, że taka bramka smakuje słodko i będę się starał ten wyczyn powtarzać w kolejnych spotkaniach - zapewnia Danch.

Przez ostatnich pięć sezonów charakterny defensor zabrzan był wielokrotnie o włos od trafienia do siatki. - Piłka wiele razy po moich strzałach mogła wpaść do bramki, ale zawsze czegoś brakowało. Tym bardziej się cieszę, że tym razem trafiłem, tym bardziej, że ta bramka dała Górnikowi komplet punktów - przekonuje zawodnik śląskiej drużyny.

- Polonia w końcówce dobrze nas przycisnęła, a my musieliśmy wybijać piłki na "pałę". Ostatnie minuty na boisku zrobiły niepotrzebny smród, ale na szczęście udało nam się te punkty dowieźć do końca. Myślę, że były zasłużone, bo byliśmy przez pryzmat całego spotkania zespołem lepszym. Teraz skupiamy się na tym, żeby w niedzielę pokonać Ruch w Chorzowie - zapowiada gracz drużyny 14-krotnych mistrzów Polski.

Komentarze (0)