ŁKS Łódź po dwóch latach wywalczył awans do T-Mobile ekstraklasy. Łodzianie powinni otrzymać od Polskiego Związku Piłki Nożnej premię w wysokości 100 tysięcy złotych. Od dziesięciu miesięcy bezskutecznie próbują się jednak upominać o swoje pieniądze. - Może to nie jest wielka kwota, ale jakieś zasady obowiązują - mówi dla Przeglądu Sportowego prezes ŁKS Andrzej Voigt.
Prezes ŁKS interweniował u prezesa Grzegorza Lato, ale nie otrzymał wiążącej odpowiedzi. Jak ustalił Przegląd Sportowy, opóźnienie mogło wynikać stąd, że w czerwcu konto PZPN było zablokowane przez komornika. W późniejszym terminie zapomniano o wypłaceniu premii dla ŁKS. Do sierpnia zeszłego roku pieniądze nie wpłynęły również na konto Podbeskidzia Bielsko Biała. W tej chwili nikt nie potrafi w tym klubie odpowiedzieć, czy ostatecznie dotarły, bo miała miejsce zmiana ze stowarzyszenia w spółkę.
Źródło: Przegląd Sportowy