Robert Lewandowski był zdaniem dziennikarzy goal.com najlepszym zawodnikiem na Signal-Iduna Park. "Zrobił to, czego nie potrafił dokonać Gomez. Miał pecha w końcówce pierwszej połowy, gdy jego strzał zatrzymał się na słupku, ale w sprytny sposób strzelił kluczowego gola otwierającego wynik. Prawie dobił Bayern, w czym przeszkodziła mu jedynie poprzeczka" - napisano w uzasadnieniu wyboru 23-latka Man of the match.
Polski napastnik był również bohaterem spotkania w opinii niemieckich mediów, przyznających oceny od "1" (klasa światowa) do "6" (poniżej krytyki). Według Bildu "Lewy" zasłużył na "1", a według RevierSport na "1.5". "Genialne zagranie Lewandowskiego zbawiło BVB" - pisze w tytule relacji RuhrNachrichten. "Dzięki piętce Lewandowskiego Borussia kroczy po mistrzostwo" - dodaje Express.
Goal.com pół stopnia niższą notę przyznał Łukaszowi Piszczkowi, podkreślając, że prawy obrońca wykonał świetną robotę grając przeciwko Frankowi Ribery'emu. Jakub Błaszczykowski został pochwalony za kapitalne dośrodkowanie, po którym "Lewy" trafił w słupek. Kapitana polskiej kadry zganiono jednak za nieradzenie sobie z Davidem Alabą (najlepszy w Bayernie) oraz zmarnowanie sytuacji sam na sam z Manuelem Neuerem w 2. minucie.
Co ciekawe najsłabszą notę w Borussii otrzymał Roman Weidenfeller, chociaż zachował czyste konto i obronił rzut karny. Żurnaliści zwrócili jednak uwagę, że strzał Arjena Robbena był bardzo słabej jakości i bramkarz nie musiał się wiele natrudzić, by go obronić. Holender zasłużył na miano "wtopy meczu". Goal.com poza katastrofalnie wykonaną jedenastką zwrócił uwagę na jego "niewyobrażalne pudło" z doliczonego czasu gry.
Oceny goal.com:
Borussia: Weidenfeller 5 - Piszczek 7.5, Subotić 7, Hummels 7.5, Schmelzer 7 - Gundogan 6.5, Kehl 7 - Błaszczykowski 6.5, Kagawa 6, Grosskreutz 7 - Lewandowski 8.
Bayern: Neuer 7.5 - Lahm 6, Boateng 6.5, Badstuber 5.5, Alaba 7.5 - Kroos 5, Gustavo 6 - Robben 3.5, Mueller 4.5 (Schweinsteiger 6), Ribery 7 - Gomez 4.5.