Czwartek w Bundeslidze: Robben zażenowany, Borussia na 99 procent mistrzem (wideo)

Rummenigge o szansach na mistrzostwo

- Borussia już na 99 procent zostanie mistrzem Niemiec - powiedział po środowym spotkaniu na Signal-Iduna Park Karl-Heinz Rummenigge. - Gratulacje można składać dopiero po tym, jak lider wywalczy sobie odpowiednią przewagę punktową, ale nie sądzę, by można było powstrzymać Borussię - dodał przedstawiciel Bayernu. Dortmundczycy już na 99,9 procent mają pewne wicemistrzostwo, bowiem ich przewaga nad Schalke na 4 kolejki przed końcem wynosi 12 "oczek".

- Oczywiście jesteśmy bardzo rozczarowani, bo oczekiwania były duże. Od czwartku musimy się jednak skoncentrować na pozostałych celach - stwierdził Christian Nerlinger. - Mistrzostwo nie zależy już od nas, co nie zmienia faktu, że się nie poddamy i będziemy walczyć - zapowiedział Manuel Neuer.

Robben rozczarowany swoją postawą

Arjen Robben został antybohaterem środowego meczu Borussii z Bayernem. Holender nie dość, że zmarnował karnego i przestrzelił z kilku metrów w 91. minucie, to jeszcze przez jego niefrasobliwość arbiter nie mógł odgwizdać spalonego przy golu Roberta Lewandowskiego.

- Jest mi bardzo przykro i jestem strasznie rozczarowany. W ostatnich trzech latach wykorzystał 10 czy 11 rzutów karnych z rzędu. To była moja pierwsza przestrzelona jedenastka. Tak, to żenujące - przyznał Robben.
 
Solbakken póki co zostaje

Niemieckie media poinformowały, że Stale Solbakken dostanie ostatnią szansę w niedzielnym meczu z Gladbach i do tego czasu pozostanie na stanowisku trenera FC Koeln. Norweg nie ma jednak łatwego życia - w środę rozwścieczeni kibice szturmowali boisko, na którym odbywał się trening zespołu i sytuację uspokoiła dopiero interwencja ochrony.

Wolfsburg oszukany?

W kluczowym meczu w walce o Ligę Europejską Wilki przegrały 0:2 z Hannoverem 96. Ogromne kontrowersje wzbudziła jednak sytuacja z 44. minuty, gdy Mame Diouf, zanim pokonał Diego Benaglio, zagrywał piłkę ręką. Warto dodać, że Senegalczyk w 65. minucie doznał poważnej kontuzji kostki i niewykluczone, że w tym sezonie już nie zagra.

[dailymotion=xq29y3]

Kiessling wyrównał rekord Gomeza

W ostatnią sobotę Mario Gomez potrzebował 24 sekund, by pokonać bramkarza Augsburga. W środę tyle samo czasu zajęło Stefanowi Kiesslingowi trafienie do siatki Kaiserslautern.

[dailymotion=xq28oy]

Olić krok od Wolfsburga

- Na 90 procent wyląduję w Wolfsburgu - powiedział rosyjskim mediom Ivica Olić. Niemiecka prasa już jakiś czas temu ogłosiła, że Chorwat trafi do drużyny Felixa Magatha, ale po tym, jak wbił dwa gole Marsylii w 1/4 finału LM, zaczęto spekulować, że być może zostanie na kolejny rok w Bayernie.

Babbel wyrzuca Babela!

Pod wodzą Markusa Babbela Wieśniaki odżyły i znów celują w awans do europejskich pucharów, chociaż na ławkę rezerwowych został odesłany największy gwiazdor, Ryan Babel. - On nie prezentuje tego, co można by od niego oczekiwać. Gra przeciętnie - powiedział szkoleniowiec o Holendrze, dając mu wolną rękę w poszukiwaniu nowego pracodawcy. W podobnej sytuacji znajduje się były obrońca Bayernu, Edson Braafheid. W Hoffe na 100 procent nie zostaną Srdjan Lakić i Daniel Haas.

Tymczasem do 1899 Hoffenheim mogą przybyć zawodnicy VfB Stuttgart: Julian Schieber i Matthieu Delpierre. Obu widzi w składzie trener Babbel. Szanse na pozyskanie napastnika są niewielkie, ale francuski obrońca na pewno po sezonie opuści zespół Bruno Labbadii po wygaśnięciu kontraktu.

Lala przejdzie do Bayernu!

Altin Lala ujawnił na łamach Bildu, że w najbliższych dniach uda się do Monachium, by przejść testy medyczne i podpisać kontrakt z bawarskim klubem. Albański weteran, który od 1998 roku występuje w Hannoverze 96, będzie grał w rezerwach Bayernu w IV lidze, a następnie trafi do sztabu szkoleniowego.

Gebhart w Norymberdze, Huth w Schalke?

Bild dowiedział się, że Timo Gebhart od przyszłego sezonu będzie piłkarzem FC Nuernberg. W poprzednich sezonach skrzydłowy regularnie grał w wyjściowym składzie Stuttgartu, ale trener Bruno Labbadia stawia na niego wyjątkowo rzadko. Wycenianemu na 4 mln euro 23-latkowi kontrakt wygasa już za rok, w związku z czym Der Club wyda na niego zaledwie około miliona euro.

Tymczasem angielskie media poinformowały, że Schalke 04 chce sprowadzić jako następcę Christopha Metzeldera Roberta Hutha ze Stoke City. Urodzony w Berlinie obrońca ma ważny kontrakt z klubem z Premier League tylko do 2013 roku, ale Potters zamierzają zaproponować mu nową umowę. 27-latek jeszcze nigdy nie wystąpił w Bundeslidze.