Makuszewski: Nadal nie pokazuję wszystkiego, co potrafię

[tag=21833]Maciej Makuszewski[/tag] wyrasta na czołowego gracza Jagiellonii Białystok. 22-letni piłkarz przebił się do składu Jagi po 1,5 roku i na wiosnę zaskakuje wszystkich pięknymi bramkami.

- Nadal nie pokazuję wszystkiego, co potrafię. Dopiero łapię luz. Naprawdę mocny czułem się w Suwałkach. Nie kalkulowałem emanowała ze mnie pewność siebie. Nikogo się nie bałem. Nawet swoich. Ścierałem się z kapitanem Wigier, kiedy ponosiła mnie fantazja i zakładałem siatki starszym. Ich to denerwowało, że z nich się śmieję - powiedział Makuszewski w rozmowie z Przeglądem Sportowym.

Piłkarz Jagiellonii jeździł na testy do wielu klubów. Był m.in. w francuskim AC Ajaccio.
- Po dziesięciu dniach Pantaloni (trener, dop red.) powiedział, żebym poleciał do Polski się spakować i wracał. Trafiłem jednak na burzliwe czasy dla Ajaccio. To Korsyka, mafia ma tam duże wpływy. Prezydenta klubu oskarżono o pranie pieniędzy i aresztowano. Za jego działalność Ajaccio dostało zakaz transferowy. Moja sprawa się przedłużyła, aż upadła - poinformował.

Cała rozmowa w Przeglądzie Sportowym.

Komentarze (1)
avatar
Remle
13.04.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
ciekawy ten Makuszewski. Nagle zaczął strzelać gole, wyróżniać się szybkością i sprytem. Ale najdziwniejsze jest to, że zawodnik strzela tylko piękne gole. On nie trafia z metra. On ładuje z dy Czytaj całość