Dwa pierwsze spotkania Odry mimo porażki wyglądały przyzwoicie, przynajmniej podczas większości czasu danego meczu. Forma zamiast rosnąć, jeszcze się opuściła i w Jastrzębiu - zwłaszcza w pierwszej połowie - pokazali się ze słabej strony. Mimo wszystko nie spodziewamy się kolosalnych zmian w składzie. Głównie z tego względu, że ten skład jest dość wąski, zwłaszcza w obronie. Ta popełniła w minionych spotkaniach sporo rażących błędów, ale i napastnicy nie byli na tyle skuteczni, aby strzelonymi bramkami wysłać w niepamięć stracone gole - choć ku temu była okazja w poprzednim meczu z GKS Jastrzębie przez Marcina Pontusa, lecz sędzia dostrzegł spalonego, którego w rzeczywistości nie było.
Drużyna z Turka do tej pory wszystkie trzy pojedynki stoczyła przed własną publicznością i może być z nich zadowolona. Po wygranej z GKS Katowice, porażce z silnym Zniczem Pruszków i remisie z Wisłą Płock, przyszedł czas na pierwsze starcie wyjazdowe w sezonie. Zdeterminowana Odra pomimo niezadowalających wyników powinna być równorzędnym rywalem dla przyjezdnych. Od dwóch dni w Turze trenuje pewien brazylijski napastnik, ale nie jest on jeszcze oficjalnie zawodnikiem tego klubu, więc go przy oleskiej w nie zobaczymy.
Odra Opole - Tur Turek / nd 10.08.2008 godz. 17:00
Przewidywane składy:
Odra Opole: Feć - Orłowicz, Ganowicz, Odrzywolski, Surowiak - Rogowski, Tracz, Copik, Piegzik - Józefowicz, Pontus.
Tur Turek: Tur: Sabela - Grabowski, Imbiorowicz, Kiczyński, Derbich - Olszewski, Pruchnik, Łagiewka, Topolski, Bieniek - Cichos.
Sędzia: Grzegorz Stęchły (Jarosław).