Pojedynek Arsenalu z Chelsea został zaplanowany na godzinę 13:45 czasu polskiego. Będzie to bezpośrednie starcie o prawo gry w Lidze Mistrzów w przyszłym sezonie. Porażka The Blues może być decydująca dla podopiecznych Roberto Di Matteo. W przypadku zwycięstwa Chelsea będzie traciła do Kanonierów cztery punkty i będzie miała do rozegrania jedno zaległe spotkanie.
Na Emirates Stadium będzie jednak trudno o komplet punktów. Arsenal jest w niezłej dyspozycji, chociaż Kanonierzy potknęli się w ostatnim spotkaniu. Sensacyjnie przegrali z Wigan Athletic 1:2. Mieli jednak kilka dni oddechu, a Chelsea w środę walczyła w Lidze Mistrzów z FC Barceloną. Wygrała 1:0, ale straciła sporo sił. Di Matteo będzie musiał dokonać kilku zmian. W niezłej formie jest Didier Drogba, ale być może włoski szkoleniowiec postawi na Fernando Torresa. Tymczasem Arsene Wenger nie będzie mógł skorzystać z Mikela Artety. Hiszpan w pojedynku z Wigan doznał kontuzji i w tym sezonie już nie wystąpi.
Fani Kanonierów z pewnością będą czekali na wynik meczu Newcastle United ze Stoke City. Sroki dość niespodziewanie mocno nacierają na czołową czwórkę. Ostatnim sobotnim spotkaniem będzie derbowe starcie. Queens Park Rangers podejmie Tottenham Hotspur. W przypadku zwycięstwa tych pierwszych do The Championship automatycznie spadnie Wolverhampton Wanderers. Wilki swój mecz rozegrają w niedzielę. Ich rywalem będzie Manchester City. Prawdopodobnie kibice będą żegnać swoich pupili z Premier League. The Citizens są w wyśmienitej formie. Pokonali West Bromwich Albion 4:1 oraz Norwich City 6:1. W doskonałej dyspozycji są dwaj argentyńscy napastnicy Carlos Tevez oraz Sergio Aguero. Są zdecydowanym faworytem tego pojedynku.
W niedzielę także zagra inny pretendent do tytułu - Manchester United. Czerwone Diabły zmierzą się z Evertonem, który zajmuje siódme miejsce. Obecnie gwarantuje one awans do europejskich pucharów. Liverpool wygrał bowiem Puchar Ligi i awansował do Ligi Europejskiej. W finale Pucharu Anglii zagra Chelsea oraz Liverpool. The Toffees muszą zatem pilnować swojej pozycji, żeby inny zespół im nie odebrał awansu do Ligi Europejskiej. Man Utd na swoim stadionie wygrał 14 z 17 spotkań i nie może pozwolić sobie na stratę punktów. Liczy się tylko zwycięstwo dla podopiecznych Sir Alexa Fergusona.
Ostatnim niedzielnym meczem będzie starcie Liverpoolu z West Bromwich Albion. The Baggies spadek nie grozi i chociaż zajmują dopiero dwunaste miejsce, to wciąż mają szansę na awans do europejskich pucharów. Mają bowiem tylko pięć punktów straty do Evertonu. Teraz WBA potrzebne byłoby zwycięstwo na Anfield. Nie jest to rzecz niemożliwa, ponieważ Liverpool z 16 meczów wygrał tylko 5.
Zapowiedź 35. kolejki Premier League:
Sobota, 21 kwiecień:
13:45 Arsenal Londyn - Chelsea Londyn
16:00 Aston Villa - Sunderland
16:00 Blackburn Rovers - Norwich City
16:00 Bolton Wanderers - Swansea City
16:00 Fulham Londyn - Wigan Athletic
16:00 Newcastle United - Stoke City
18:30 Queens Park Rangers - Tottenham Hotspur
Niedziela, 22 kwiecień:
13:30 Manchester United - Everton
17:00 Liverpool - West Bromwich Albion
17:00 Wolverhampton Wanderers - Manchester City
13:45 Arsenal Londyn - Chelsea Londyn 0:2
16:00 Aston Villa - Sunderland 1:2
16:00 Blackburn Rovers - Norwich City 3:2
16 Czytaj całość