Maciej Skorża (Wisła Kraków): Ciężko grało się Polonią, która była dobrze ustawiona taktycznie. Do końca musieliśmy walczyć, by wyrwać te trzy punkty. Wiele jest spotkań, w których faworyt jest jeden, ale ten faworyt nie zawsze wygrywa. Darujcie nam styl, liczyło się, by wygrać i zdobyć trzy punkty. Wiemy, ile najbliższe tygodnie będą nas kosztowały. Cel osiągnęliśmy i z tego się cieszę. Cieszę się, że rozpoczynamy sezon od zwycięstwa tym bardziej, że w tym meczu nam nie szło.
Marek Motyka (Polonia Bytom): Gratuluję Wiśle zwycięstwa. Oby podobnym wynikiem zakończyła spotkanie w środę. Zdawaliśmy sobie sprawę, że Wisła nie zagra na 100 procent, choć oprócz Baszczyńskiego trener Skorża wystawił wszystkich najmocniejszych zawodników. Moi gracze walczyli dzielnie i nie mogę powiedzieć złego słowa o ich postawie. Brakowało szczęścia przy stałych fragmentach gry oraz w sytuacji Podstawka. Wynik mógł być inny. Bramka Pawła Brożka nie do obrony. Zaczynamy od porażki, choć po cichu marzyliśmy o remisie. Nie jest to jednak łatwe, więc teraz pozostaje mi tylko podziękować zawodnikom za walkę. Wisła była lepsza o jedną bramkę.