Emocji nie zabraknie - zapowiedź meczu Stal Stalowa Wola - Znicz Pruszków

 / Piłka nożna
/ Piłka nożna

W niedzielne popołudnie w Stalowej Woli zagrają miejscowa Stal i Znicz Pruszków. Obie ekipy plasują się w czołówce. Emocji nie powinno zabraknąć tym bardziej, że wiosną obie drużyny prezentują się dobrze.

Znicz wiosną rozegrał podobnie jak Stal pięć pojedynków. Dwa spotkania u siebie ekipa z Pruszkowa zremisowała, a z trzech potyczek wyjazdowych Znicz przywiózł komplet oczek. W środę w derbowym pojedynku Znicz pokonał w Nowym Dworze Mazowieckim miejscowy Świt 2:1. Warto podkreślić, że jesienią Znicz nie potrafił wygrać spotkania wyjazdowego, a teraz odniósł już trzy zwycięstwa. Z kolei gospodarze niedzielnej konfrontacji wiosną na własnym obiekcie nie stracili punktu.

Znicz podobnie jak Stal plasuje się w czołówce. Pruszkowianie mają na swoim koncie 36 punktów i zajmują piątą lokatę. Zielono-czarni mają dwa oczka mniej i są na siódmym miejscu. Jesienią w Pruszkowie lepsza okazała się Stalówka, która po bramce Jarosława Piątkowskiego w 90. minucie wygrała 1:0. Potem gospodarzom niedzielnego meczu nie szło już dobrze. Stalowcy przegrali sześć meczów z rzędu W środę w końcu przełamali niemoc wyjazdową i zdobyli punkt w Puławach. Mecz mógł zakończyć się inaczej, gdyby nie obroniony rzut karny przez Bartłomieja Dydo. - Rzuty karne to loteria, miałem dużo szczęścia i udało mi się obronić dwa karne w dwóch ostatnich meczach. Nie czuję się żadnym bohaterem, to nie na tą ligę - powiedział golkiper Stalówki po środowych zawodach

Goście spod Warszawy do pojedynku w Stalowej Woli przystąpią osłabieni brakiem Grzegorza Wojdygę , który będzie musiał pauzować za żółte kartki. Z kolei trener Stali prawdopodobnie nie będzie mógł skorzystać z Tomasza Demusiaka i Michała Kachniarza, którzy nabawili się urazów w środowej potyczce w Puławach.

Pojedynki Stali ze Zniczem zawsze były emocjonujące. Teraz nie powinno być inaczej, tym bardziej, że wiosną obie ekipy prezentują się znacznie lepiej niż jesienią. W ostatnich dziewięciu pojedynkach pomiędzy obiema drużynami cztery razy wygrywał Znicz, trzy razy górą była Stalówka, dwa razy padł remis. W niedzielę każdy wynik jest możliwy.

Stal Stalowa Wola - Znicz Pruszków / nd 22.04.2012 godz. 16.00

Przewidywane składy:

Stal: Dydo - Cebula, Czarny, Lewandowski, Żmuda, Piątkowski, Horajecki, Skórski, Radawiec, Gęśla, Białek.

Znicz: Misztal - Januszewski, Jędrych, Jędrzejczyk, Tomas, Makowski, Sztybrych, Zawodziński, Rackiewicz, Kopciński, Kraska.

Sędzia: Daniel Kruczyński (Żywiec).

Komentarze (0)