Mecz Polonia Bytom z Dolcan Ząbki miał rozstrzygnąć czy śląska drużyna jest w stanie w dalszym ciągu skutecznie bić się o utrzymanie w I lidze. Zwycięstwo pozwalało niebiesko-czerwonym odbić się z przedostatniej pozycji ligowej tabeli i zbliżyć się do otwierającej bezpieczną strefę tabeli zaplecza T-Mobile Ekstraklasy na dwa punkty.
Przed meczem bytomska drużyna była pewna swego, a kwintesencją bojowego nastawienia Polonii była przedmeczowa wypowiedź kapitana zespołu. Fragment tekstu umieszczonego na łamach portalu SportoweFakty.pl przeczytał i wydrukował trener Dolcanu, Robert Podoliński, następnie wieszając kartkę na drzwiach szatni ząbkowskiej drużyny.
- Ukłon muszę skierować także w stronę Daniela Mąki, który swoją wypowiedzią wykonał za mnie robotę psychologiczną. Nie musiałem chłopaków mobilizować na ten mecz. Po prostu wywiesiłem w szatni kartkę ze słowami kapitana rywala i ona zrobiła swoje - triumfował po zakończonym remisem 1:1 (1:1) niedzielnym spotkaniu przy Olimpijskiej.