Przed tygodniem na Allianz Arena 2:1 wygrali Bawarczycy. Real w tym spotkaniu rozczarował i nie zaprezentował pełni możliwości. Zdecydowanie lepiej Królewscy zaprezentowali się w sobotę przeciwko FC Barcelona w Gran Derbi. Jak będzie w środę na Santiago Bernabeu?
- Moi zawodnicy zasługują na finał. Teraz wystarczy, że to zrobią. Będziemy grać w naszym stylu i zgodnie z naszą filozofią aż do samego końca. Piłkarze są tak spokojni, jak powinni być przed tego typu meczem. Wiedzą, jak ważny jest awans do finału - przekonuje Jose Mourinho, który zapewnia, że rywalizacja z Dumą Katalonii nie będzie miała przełożenia na mecz z Bayernem.
"Mou" jest pewny siebie, ale docenia klasę rywala. - Bayern ma bardzo dobry zespół: świetnych piłkarzy i świetnego trenera. Są w pełni uprawnieni, by również myśleć o awansie do finału - zaznacza. Xabi Alonso, Gonzalo Higuain, Sergio Ramos i Fabio Coentrao w przypadku otrzymania żółtej kartki nie wystąpią w ewentualnym finale. Co radzi im Mourinho? - Piłkarze nie mogą być egoistami i muszą myśleć w ten sposób, że najważniejszy jest awans Realu do finału. Ja mogę nie jechać na finał, jeśli tylko tam zagramy - przekonuje Portugalczyk.
Na konferencji prasowej obok Mourinho pojawił się Esteban Granero, który w najważniejszych spotkaniach jest tylko rezerwowym. - Nadszedł dla nas moment prawdy. Nie oczekujemy, że Bayern będzie czekał z założonymi rękami, jednak jesteśmy gotowi na dokonanie naprawdę wielkich rzeczy. Mamy przede wszystkim wybitnych piłkarzy ofensywnych, którzy nie zawodzą nas w najistotniejszych momentach - stwierdził 24-letni pomocnik.