Wykorzystać turbodoładowanie - zapowiedź meczu Legia Warszawa - Jagiellonia Białystok

W warszawskiej Legii nie ukrywają, że w ostatnich trzech kolejkach ekstraklasy chcą zdobyć komplet punktów. Pierwsza szansa będzie już w niedzielę, w starciu z Jagiellonią.

Dla podopiecznych Macieja Skorży potyczka z Jagiellonią Białystok będzie podwójnym sprawdzianem. Wojskowi będą mogli się przekonać, czy zwycięstwo w Pucharze Polski pozytywnie ich napędziło, a także staną przed szansą zrobienia pierwszego z trzech kroków decydujących o mistrzostwie kraju.

- Jest to dla nas zastrzyk pozytywnej energii, ale czy będziemy go potrafili wykorzystać, to się okaże. Sytuację, jaka jest obecnie w lidze, można porównać do takiego głównego wyścigu Grand Prix w Formule 1. Na razie wygraliśmy pole position i musimy je obronić - przyznał przed niedzielnym spotkaniem trener Legii.

Skorża ma powody do zadowolenia, bo sytuacja kadrowa w jego drużynie jest bardzo dobra: żaden z zawodników w ostatnim ligowym spotkaniu się nie wykartkował, do gry wrócił Michał Żewłakow, a w finałowej rywalizacji z Ruchem Chorzów żaden z piłkarzy nie ucierpiał.

Czy Ljuboja poprowadzi Legię do zwycięstwa w meczu z Jagą?
Czy Ljuboja poprowadzi Legię do zwycięstwa w meczu z Jagą?

W całkiem niezłych nastrojach do stolicy zawitali gracze Jagiellonii Białystok. Zawodnicy Tomasza Hajty w ostatnim spotkaniu T-Mobile Ekstraklasy pokonali 2:1 Górnika Zabrze a o swojej sile rażenia przypomniał Tomasz Frankowski, strzelając dwa gole. Jednakże snajper białostockiej ekipy od 12 lat nie zdobył bramki przy Łazienkowskiej, a i w obecnym sezonie białostoczanie fatalnie prezentują się na wyjazdach.

- Mam nadzieję, że ofensywny styl z Białegostoku przełożymy na mecz z Legią i sprawimy niespodziankę już w Warszawie. Wiemy doskonale jakie są kursy na Jagiellonię w meczach wyjazdowych i faworytem absolutnie nie jesteśmy, ale pojedziemy coś ugrać - zapewnił "Franek łowca bramek".

Jagiellończycy, mimo że są znacznie niżej notowanym zespołem od Legii, zamierzają powalczyć. - Oczywiście szanujemy Legię, znamy jej osiągnięcia, ale na pewno nie położymy się przed nią - zapewnił Tomasz Hajto. Podobną świadomość wykazują również legioniści. - W następnej kolejce nie możemy sobie pozwolić na straty, bo nikt nie będzie się podkładał dla nas - przyznał kapitan Legii, Ivica Vrdoljak.

Legia Warszawa - Jagiellonia Białystok / ndz. 29.04.2012, godz. 17:00

Przewidywane składy

Legia Warszawa: Kuciak - Jędrzejczyk, Żewłakow, Astiz, Wawrzyniak, Kucharczyk, Gol, Vrdoljak, Żyro, Radović - Ljuboja.

Jagiellonia Białystok: Sandomierski - Norambuena, Cionek, Porębski, Pejović - Kupisz, Grzyb, Bandrowski, Makuszewski - Burkhardt - Frankowski.

Sędzia: Dawid Piasecki (Słupsk)

Zamów relację z meczu Legia Warszawa – Jagiellonia Białystok
Wyślij SMS o treści SF JAGIELLONIA na numer 7303
Koszt usługi 3,69 zł z VAT

Zamów wynik meczu Legia Warszawa - Jagiellonia Białystok
Wyślij SMS o treści SF JAGIELLONIA na numer 7101
Koszt usługi 1,23 zł z VAT

Komentarze (4)
avatar
jelo
29.04.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Teraz decydujące o mistrzostwie mecze. Na pewno z żadnym rywalem nie będzie się grać łatwo, presja jest coraz większa, teraz już nie można pozwolić sobie na stratę punktów. Taki remis może kosz Czytaj całość
jakubek
29.04.2012
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Haha. Dobre. Żadna Legia mistrzem nie będzie. Jest za cienka. Legia da dzisiaj popis swojej żenującej gry. Nie zdobędzie w meczu z Jagą nawet punktu.