Piłkarz kolejki: Szymon Pawłowski (KGHM Zagłębie Lubin). Niesamowitą formą popisał się zawodnik Zagłębia. Strzelił cztery bramki w pojedynku z Polonią Warszawa - dwukrotnie pokonał Przyrowskiego, a dwa kolejne dołożył, gdy na bramce stał zawodnik z pola - Teodorczyk. Mimo tak świetnej formy, Franciszek Smuda nie powołał go na Euro 2012.
Gol kolejki: Przemysław Kaźmierczak (Śląsk Wrocław). Kapitalną akcję wraz z Milą przeprowadził defensywny pomocnik. Mila podrzucił futbolówkę nad murem zawodników Jagiellonii Białystok, a Kaźmierczak idealnie uderzył w "długi" róg.
Interwencja kolejki: Jasmin Burić (Lech Poznań). Bośniak znakomicie obronił strzał głową w wykonaniu Marka Sokołowskiego. Wydawało się, że piłka zmierza do bramki, ale Burić prawą ręką zdołał wyciągnąć futbolówkę.
Stadion kolejki: Lech Poznań. Na trybunach stadionu przy ul. Bułgarskiej zjawiło się niespełna 30 tysięcy kibiców. Po raz kolejny zagorzale dopingowali piłkarzy Kolejorza. Tym razem zamiast efektownej oprawy przygotowali ciekawie prezentujące się konfetti.
Zemsta kolejki: Sebastian Mila (Śląsk Wrocław). Zaliczył trzy asysty, każda ładniejsza od wcześniejszej. Smuda tymczasem twierdzi, że pomocnik WKS-u jest bez formy.
Strateg kolejki: Adam Nawałka (Górnik Zabrze). Przed meczem z Górnikiem trener Białej Gwiazdy, Michał Probierz przekonywał, że jeżeli doświadczony coach go rozpracuje, to będzie mistrzem. I rozpracował.
Pokerzysta kolejki: Łukasz Skorupski (Górnik Zabrze). Golkiper Górnika zupełnie zmylił doświadczonego Cwetana Genkowa po rzucie karnym. Pokazał mu róg, w który się rzuci. Bułgar przekonany, że to jedynie pokerowe zagranie uderzył tam, gdzie wskazał bramkarz zabrzan i zmarnował piłkę, która mogła odmienić losy meczu.
Przerwana passa kolejki: Wisła Kraków. Przegraną z Górnikiem Wisła Kraków zakończyła passę trzech meczów bez porażki.
Seria kolejki: Górnik Zabrze. Górnik w ostatnich latach regularnie zbierał łomot w meczach z Wisłą. Notował nawet passę 18 meczów bez zwycięstwa. W czwartek zabrzanie odnotowali czwarte z rzędu zwycięstwo nad drużyną z Reymonta.
Kartoniarz kolejki: Paweł Raczkowski. Sędzia meczu Górnika z Wisłą wykartkował przed ostatnią kolejką dwóch kapitanów śląskiej drużyny - Michała Pazdana i Adama Dancha. Robił wiele, by wybić się na pierwszoplanową postać spotkania. Wielokrotnie odgwizdywał faule, w sytuacjach w których mógł sobie to oszczędzić psując piłkarskie widowisko.
Absencja kolejki: Maor Melikson (Wisła Kraków). Bohater ostatnich derbów Krakowa do Zabrza w ogóle nie przyjechał. Z gry wyłączył go tajemniczy uraz...
Pożegnania kolejki: Górnik Zabrze. Adam Nawałka, Michał Pazdan, Adam Marciniak i Prejuce Nakoulma - wszyscy oni prawdopodobnie po raz ostatni bronili honoru Górnika przy Roosevelta. Latem cały kwartet może z Zabrza odejść.
Niekonsekwencja kolejki: kibice ŁKS-u Łódź. Po zakończeniu meczu, który przesądził o spadku łodzian z ekstraklasy, kibice głośno kryczeli do swoich zawodników "chodzcie do nas". Gdy załamani piłkarze się przełamali i podeszli do kibiców podziękować za doping, usłyszeli dla odmiany gromkie "wyp...".
Kiks kolejki: Michał Łabędzki (ŁKS Łódź). W pozornie niegroźnej sytuacji zamiast wybijać piłkę, opanować ją, podać do bramkarza, albo zrobić z nią cokolwiek innego, bo mógł zrobić niemal wszystko, spokojnie poczekał, aż obiegnie go Nowak, w szkolny sposób zabierze mu futbolówkę i strzeli bramkę dla GKS-u.
Katastrofa kolejki: Legia Warszawa. Wojskowi całkowicie zawiedli na PGE Arena. Przegrali z walczącą utrzymanie Lechią Gdańsk i niemal mogą zapomnieć o mistrzostwie Polski.
Bramkarz kolejki: Łukasz Teodorczyk (Polonia Warszawa). W obliczu czerwonej kartki Sebastiana Przyrowskiego oraz trzech zmian trenera Michniewicza w bramce stanąć musiał gracz z pola. Padło na młodego napastnika, Łukasza Teodorczyka. Debiutant między słupkami spisał się słabo w nietypowej dla siebie roli wpuszczając dwa lekkie, ale precyzyjne strzały Szymona Pawłowskiego.
Rehabilitacja kolejki: Widzew Łódź. Po fatalnym meczu u siebie z Lechią Gdańsk czerwono-biało-czerwoni rozegrali dobre spotkanie w Kielcach z Koroną, pokonując ją 2:0 i pozbawiając jej pucharów.
Debiut kolejki: Patryk Tuszyński (Lechia Gdańsk). Napastnik Lechii bardzo dobrze wszedł w spotkanie zmieniając Deleu. Wkrótce po wejściu na murawę miał okazję na strzelenie gola, w 90. minucie otrzymał żółtą kartkę za faul taktyczny, jakiego nie powstydziłby się rasowy i doświadczony zawodnik.
Indywidualista kolejki: Abdou Razak Traore (Lechia Gdańsk). Bardzo szybko lechiści wyprowadzali kontrataki a Traore kilkukrotnie pierwszy meldował się przy bramce Dusana Kuciaka próbując strzelić gola.
Derby? (Lechia Warszawa - Legia Warszawa...) Czytaj całość