Wtorek w Bundeslidze: Bayern nie wzmocni już obrony, Kagawa odleciał do Manchesteru

Karl-Heinz Rummenigge ma zaufanie do obrońców Bayernu, mimo tego co stało się w sobotę w Berlinie. Borussia będzie żądać 17 mln euro za Shinjiego Kagawę od Manchesteru United.

Konrad Kostorz
Konrad Kostorz

Bayern skompletował formację obronną

Defensywa Bayernu Monachium zawiodła na całej linii w finale Pucharu Niemiec z Borussią Dortmund. Holger Badstuber i Jerome Boateng kompletnie nie radzili sobie z przeciwnikami. Mimo to działacze Gwiazdy Południa nie zamierzają wyciągać daleko idących wniosków z jednego występu. - Nie pozyskamy już żadnego środkowego obrońcy. W minionym sezonie straciliśmy tylko 22 gole, czyli najmniej ze wszystkich drużyn Bundesligi. Mamy zaufanie do naszych stoperów - oświadczył Karl-Heinz Rummenigge.

Oznacza to, że w przyszłych rozgrywkach Jupp Heynckes będzie korzystał na środku obrony z usług Badstubera, Boatenga, Daniela van Buytena i nowego nabytku, Dante. W odwodzie pozostają Anatolij Tymoszczuk i Luiz Gustavo, którym zdarzało się grać na pozycji stopera. Wzmocnień nie będzie również na bokach defensywy, bo FC Bayern jest całkowicie zadowolony z postawy Philippa Lahma i Davida Alaby, a w razie ich kontuzji grać może Diego Contento i Rafinha (o ile zostanie w klubie).

- Dalsze wzmocnienia? Dwóch zawodników już mamy: Shaqiriego i Dante. Z pewnością potrzebujemy nowego bramkarza (prawdopodobnie zostanie nim Tom Starke - przyp.red.), a poza tym nasz talent Emre Can (środkowy pomocnik - przyp.red.) dostanie profesjonalny kontrakt - mówi ostrożnie "Kalle". Nie ulega wątpliwości, że na Allianz Arena przybędzie też nowy napastnik, być może wciąż obserwowany przez Bawarczyków Olivier Giroud z Montpellier.

Kagawa już w Manchesterze

Jak informuje Ruhrnachrichten, Shinji Kagawa wraz ze swoim agentem odleciał w poniedziałek z Duesseldorfu do Manchesteru, by negocjować warunki swojego kontraktu z Czerwonymi Diabłami. Po tym, jak Michael Zorc poinformował, że Japończyk na pewno nie przedłuży kontraktu z Borussią, stało się jasne, że Kagawa szybko opuści Dortmund. - Jeśli Shinji przyjdzie jutro do mojego biura i będzie chciał przedłużyć umowę, natychmiast to uczynimy - te słowa Hansa-Joachima Watzke nigdy się nie spełnią.

Według borussen.tv dortmundczycy zażądają za Kagawę 17 mln euro. Jeśli Man Utd spełni te wymagania, Borussia zarobi na ofensywnym pomocniku ponad 16,5 mln euro, bowiem pozyskała go zaledwie za 350 tysięcy!

Wolski za Kagawę w Borussii?! Żyro głównym celem Hannoveru ->>>

Hyypia i Lewandowski trenerami Bayeru do 2015 roku ->>>

Usami w Hoffenheim, Musona w Augsburgu

Piątego wzmocnienia przed nowym sezonem dokonają Wieśniaki! Bild informuje, że do drużyny Markusa Babbela przeniesie się z Bayernu Takashi Usami, który jest wypożyczony z japońskiej Gamby Osaka. Przybycie ofensywnego pomocnika sprawia, że w kadrze zabraknie miejsca dla Knowledge'a Musony. Piłkarz z Zimbabwe w związku z tym zostanie wypożyczony do FC Augsburg, gdzie zastąpi odchodzącego Marcela Ndjenga.

Pizarro opuszcza Werder!

Claudio Pizarro podjął decyzję, by nie przedłużać kontraktu z Werderem Brema. - Musimy to zaakceptować - podkreśla Thomas Schaaf. - Nie będzie nam łatwo znaleźć zastępcy dla takiego zawodnika - dodaje Klaus Allofs. Niewykluczone, że Pizarro - najskuteczniejszy zagraniczny stranieri w historii Bundesligi - przeniesie się do Borussii Dortmund.

Zaskakująca wymiana na linii H96 - VfL?

Bild przekonuje, że Hannover 96 i VfL Wolfsburg mogą wymienić się obrońcami - Mirko Slomka chce pozyskać Patricka Ochsa, a Felix Magath - Emanuela Pogatetza. Na tej transakcji, biorąc pod uwagę formę obu zawodników w ostatnich miesiącach, dużo lepiej wyszłyby Wilki. Kłopot w tym, że austriackiego stopera chce również sprowadzić FC Nuernberg (oferując w tym celu milion euro), który poszukuje następców Philippa Wollscheida i Dominica Maroha.

Pogatetz niedawno przedłużył umowę z Die Roten do 2015 roku, ale stracił zaufanie trenera po fatalnych i brzemiennych w skutkach indywidualnych błędach w ćwierćfinale LE z Atletico Madryt. - Nigdy nie wiadomo, co wydarzy się w najbliższej przyszłości. Inne kluby nie śpią - mówi 29-latek. Z Hannoveru na pewno odejdą też Carlitos, Daniel Royer i Moritz Stoppelkamp.

Dodatkowe pieniądze dla HSV

Jeszcze 2-3 lata temu Hamburger SV dysponował niezwykle silnym składem. Dzisiaj kadra Rothosen jest dużo, dużo uboższa, jednak dawne gwiazdy nie dają o sobie zapomnieć. HSV zainkasował właśnie 2 mln euro z tytułu tego, że Vincent Kompany i Nigel de Jong zostali mistrzami Anglii, Eljero Elia mistrzem Włoch, a w Hiszpanii triumfował Real, do którego sprzedano Rafaela van der Vaart (obecnie Tottenham).

Bilek odstrzelił Polaka i Pospecha

Selekcjoner reprezentacji Czech powołał kadrę na EURO 2012. Wśród nominowanych nieoczekiwanie zabrakło Jana Polaka z Wolfsburga, który wiosną był w wysokiej formie, oraz Zdenka Pospecha. - Jestem zdrowy i gotowy! To oczywiście bardzo przykre, ale muszę się z tym pogodzić, nawet jeśli uważam, że zasłużyłem na powołanie - kręci głową boczny obrońca Mainz. Michal Bilek powołał za to Tomasa Pekharta (9 goli i 5 asyst dla FCN), Jaroslava Drobnego, Petra Jiracka, Michala Kadleca i Vaclava Pilara, który od nowego sezonu będzie grał dla Wolfsburga.

Hertha: Nie jedziemy do Barcelony

Przed wtorkowym rewanżowym barażem o Bundesligę sytuacja Herthy Berlin jest nie do pozazdroszczenia. - Strzelenie dwóch goli na wyjeździe nie jest zadaniem niewykonalnym, bo przecież nie jedziemy do Barcelony, a poza tym kilka razy w tym sezonie nam się już to udało - przekonuje Maik Franz.

Berlińczycy na wyjazdach rzeczywiście, od czasu do czasu, grać potrafią. Pokonali m.in. BVB (2:1), Wolfsburg (3:2) i Mainz (3:1) oraz zremisowali z Bayerem (3:3). - Teraz presja nie spoczywa już na naszych zawodnikach, ale na Duesseldorfie. My wiemy, że często zdarzały nam się lepsze występy poza domem - twierdzi Michael Preetz. Prawdopodobnie po raz ostatni w karierze na ławce trenerskiej zasiądzie Otto Rehhagel, który tak czy inaczej straci stanowisko i powróci na nieoczekiwanie przerwaną emeryturę.

Upadek Karlsruher SC

Jeszcze w sezonie 2008/2009 Karlsruher SC rywalizował na boiskach 1. Bundesligi. W poniedziałek drużyna z Wildparkstadion po dramatycznym dwumeczu z Jahn Regensburg (1:1 i 2:2) spadła do 3. ligi. Do poziomu swoich ulubieńców dostroili się kibice, którzy po końcowym gwizdku doprowadzili do burd i zamieszek (według policji rannych zostało 76 osób).

Co dalej z zasłużonym dla niemieckiej piłki klubem? - Nie zostawimy drużyny w trudnym dla niej okresie. Plan jest oczywiście taki, by jak najszybciej wrócić do 2. ligi - stwierdził prezydent Ingo Wellenreuther. Karlsruher w 2000 roku również pożegnało się z zapleczem Bundesligi, by natychmiast po zajęciu 1. miejsca w 3. lidze do niego powrócić. Póki co z degradacji KSC zamierza skorzystać Hamburger SV i pozyskać jeden z największych talentów niemieckiej piłki - 18-letniego ofensywnego pomocnika Hakana Calhanoglu.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×