Premier League ma nadal dużą przewagą nad konkurentami. Nie jest jednak wykluczone, że już wkrótce po piętach zacznie jej deptać niemiecka Bundesliga. Wszystko w związku z osłabieniem pozycji funta do euro, które zmniejsza różnice między ligami. W poprzednim sezonie Bundesliga odrobiła 6 procent strat do Premier League. Eksperci szacują jednak, że w sezonie 2013/2014 tylko na prawach telewizyjnych Niemcy zarobią 50 procent więcej.
Bundesliga już dzisiaj jest z kolei najlepiej zarządzaną ligą. Jej zysk operacyjny wyniósł 171 milionów euro. Charakterystyczne jest również to, że wszystkie niemieckie kluby notują progres. Inaczej sytuacja wygląda w hiszpańskiej La Liga. Tam rządzą FC Barcelona i Real Madryt, których wzrost przychodów wyniósł ponad 90 milionów euro, podczas gdy inne kluby notowały obniżenie wpływów o 19 milionów.
Premier League nadal pozostaje najlepiej opłacaną ligą Europy. Zarobki zawodników pożerają około 70 procent przychodów ligi. Podobna tendencja utrzymuje się w innych ligach, w których poziom zarobków zawodników również kształtuje się w granicach 70 procent przychodów.
Po raz kolejny stratę zanotowały ligi francuska i włoska. Z pieniędzmi problemów nie maja za to w Rosji. Raport wskazuje, że gdyby do oficjalnych przychodów klubów doliczyć pieniądze różnymi drogami tłoczone przez rosyjskich oligarchów, to Premier Liga mogłaby znaleźć się na piątym miejscu w zestawieniu.
Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)
Oglądaj rozgrywki francuskiej Ligue 1 na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)