Sobota w Bundeslidze: Gwiazda Euro chce odejść z klubu, federacja ukarała Borussię

Mario Mandzukić nie ukrywa, że nie chce dłużej występować w VfL Wolfsburg. Wilki mają już jego następców i jedyne na co liczą, to pokaźny zarobek. Toni Kroos nie zostanie ukarany za swoje wypowiedzi.

Bierhoff rozumie Kroosa

Jak informowaliśmy w piątek, Toni Kroos wyraził swoje niezadowolenie z powodu pozycji rezerwowego w reprezentacji Niemiec. - Forma, w jakiej Toni się wypowiedział, nie była niczym szalonym i nie wprowadziła bałaganu. Dla nas ważne jest, jak zawodnicy zachowują się w drużynie. Nie powinno się przenosić własnych frustracji do zespołu. Natomiast jestem nawet zadowolony, że piłkarze są niezadowoleni, że nie grają. To oznacza, że nie chcą tutaj tylko zmarnować czasu - mówi menedżer drużyny narodowej Oliver Bierhoff.

Kroos za swoją wypowiedź nie zostanie ukarany i nie poniesie żadnych konsekwencji. Niewykluczone natomiast, że znajdzie się w podstawowym składzie na mecz z Danią.

Mandzukić bliski odejścia z Wolfsburga

Mario Mandzukić robi furorę na Euro 2012. Napastnik reprezentacji Chorwacji w dwóch dotychczasowych występach zdobył 3 gole i jest współliderem klasyfikacji strzelców. - Na razie koncentruję się na turnieju, a po jego zakończeniu powiem, co będę robił dalej - przekonuje zawodnik VfL Wolfsburg. - Oczywiście, że jestem - odpowiada jednak na pytanie, czy jest rozczarowany swoim klubem.

Sezon 2011/2012 dla samego Mandzukicia był dość udany (12 goli i 10 asyst), ale Wilkom nie udało się zakwalifikować do europejskich pucharów. 25-latek grał dużo (32 mecze), jednak był okres, w którym jego relacje z trenerem Felixem Magathem stały się napięte. Media tłumaczyły to tym, że Chorwat odmówił przedłużenia kontraktu, a szkoleniowiec twierdził, że "Super Mario" jest po prostu w słabej formie.

Odejście Mandzukicia wydaje się przesądzone, zwłaszcza że interesują się nim największe europejskie kluby z FC Barcelona na czele, a do Wolfsburga trafili Bas Dost i Ivica Olić (do tego Magath ma do dyspozycji znakomitego wiosną Patricka Helmesa). - W sprawie Mario nie ma nic oficjalnego do zakomunikowania. Ma z nami kontrakt i oczekuję, że trzy tygodnie po opuszczeniu reprezentacji stawi się na treningu - zapowiada trener.

Wolfsburg zapłacił w 2010 roku za Mandzukicia 7 mln euro. Zyski ze sprzedaży snajpera mogą być teraz znacznie wyższe, co w przypadku zawodników VfL nie zdarza się często (przykłady piłkarzy kupionych drogo i oddanych za bezcen można mnożyć, wyjątek to na razie Edin Dzeko, na którym zarobiono 33 mln euro).

Gebre Selassie krok od Werderu

Theo Gebre Selassie wkrótce powinien podpisać kontrakt z Werderem Brema. - Trafiło do mnie wiele ofert, ale jestem już praktycznie dogadany z Werderem. Bundesliga jest jedną z najsilniejszych lig świata i będzie fantastycznie móc w niej grać - ujawnił boczny obrońca reprezentacji Czech ze Slovana Liberec.

Felipe zastąpi Pogatetza

Belgijskie media poinformowały, że Standard Liege i Hannover 96 doszły do porozumienia w sprawie kwoty odstępnego za Felipe. 25-letni stoper, który zastąpi odchodzącego do Wolfsburga Emanuela Pogatetza, będzie kosztował 7. zespół Bundesligi 2 mln euro i podpisze 4-letnią umowę.

Felipe będzie drugim nabytkiem Hannoveru po Hiroki Sakai. Kolejnym może zostać Patrick Ochs.

Borussia ukarana przez federację

75 000 euro kary musi zapłacić Borussia Dortmund za niewłaściwe zachowanie swoich fanów. Federacja wzięła pod uwagę, jak informuje RuhrNachrichten, pięć spotkań (4 w Bundeslidze i jedno w Pucharze Niemiec), w których na trybunach Signal-Iduna Park pojawiły się środki pirotechniczne. W pojedynku z Bayernem w stronę bramki gości poleciały natomiast banany.

Jeśli podobne sytuacje powtórzą się w przyszłym sezonie, DFB może ukarać BVB karą rozgrywania meczów bez udziału publiczności. To dla mistrza Niemiec byłby poważny cios.

Da Silva szuka nowego klubu

Antonio da Silva żegna się z Borussią Dortmund. Doświadczony Brazylijczyk obecnie przebywa w ojczyźnie, ale planuje kontynuować karierę w Niemczech. - Toni w ciągu 14 dni wróci do kraju i będziemy kontynuować negocjacje. Zawodnik chce znaleźć klub z ekstraklasy. W przyszłości udowodnił już swoją wartość - przekonuje agent 34-latka.

Da Silva zanim trafił do BVB występował w Wehen Wiesbaden, FSV Mainz, VfB Stuttgart i Karlsruher SC.

Toivonen kandydatem do gry w Gladbach

Gdy pozyskanie Davida Hoiletta i Luuka de Jonga przez Borussię M'gladbach jest coraz mniej realne, pojawiają się nowi kandydaci do zastąpienia Marco Reusa. Portal sport1.de poinformował, że Lucien Favre jest zainteresowany sprowadzeniem Oli Toivonena z PSV Eindhoven. 25-letni Szwed miał udany sezon - w 33 występach w lidze zdobył 18 goli. Jest wyceniany na 8 mln euro.

Temat de Jonga w Moenchengladbach nie jest jeszcze, jak donosi Bild, zamknięty. Borussia liczy, że wymieni młodego napastnika (i dopłaci odpowiednią sumę) za Oscara Wendta, który przegrał rywalizację z Filipem Daemsem i chce opuścić klub.

Komentarze (0)