Małecki: Byłem nr 1 na liście życzeń Eskisehirsporu

- Eskişehirspor z tego co słyszałem jest bardzo dobrym klubem, w którym grają bardzo dobrzy zawodnicy. Miasto jest bardzo fajne bo studenckie, podobno żyje tam dużo Polaków. W zespole jest wielu zawodników, którzy grali w dobrych klubach. Cóż, jest to dla mnie wielka szansa by zagrać w lidze tureckiej przeciw bardzo dobrym klubom. Jadę z myślą, żeby stać się jeszcze lepszym piłkarzem i zobaczymy jak moja kariera się rozwinie - powiedział Patryk Małecki na łamach strony internetowej Stowarzyszenia Kibiców Wisły Kraków.

- Z tego co wiem, trener bardzo chciał mnie pozyskać, byłem numerem jeden na jego liście życzeń i szczerze powiem, że sam się tym faktem zdziwiłem. Po tym ostatnim pół roku w Wiśle, gdzie był to mój najgorszy okres i mimo tego, że byłem bardzo słabym zawodnikiem i, nie ma co się oszukiwać , bardzo słabo grałem. Po tym czasie zgłosił się po mnie bardzo dobry klub i bardzo się cieszę, że trener mnie wypatrzył. Mam nadzieję, że da mi szansę rozwoju - dodał.

Mimo że nie zagrał jeszcze nawet jednego meczu w innym klubie, Małecki już myśli o powrocie do Wisły. - Mam nadzieję, że będzie mi dane jeszcze założyć koszulkę z Białą Gwiazdą i zrobię wszystko by tak się stało - zapewnił.

Źródło: skwk.pl