Rozegrał ponad 100 spotkań w polskiej ekstraklasie, występował w Hiszpanii i na Cyprze, teraz Adrian Sikora - już 32-letni - znalazł się na zakręcie swojej kariery piłkarskiej. Ponowna przygoda napastnika z Podbeskidziem Bielsko-Biała nie wyszła mu na dobre. Czy snajper odbuduje się w nowym klubie?
- No cóż, w Podbeskidziu mi nie wyszło i różne były tego powody. Oczywiście chciałbym jeszcze pograć w ekstraklasie lub w klubie z pierwszej ligi, który zamierza powalczyć o awans - przyznał niedawno zawodnik. Czy będzie to Piast Gliwice? To właśnie beniaminek T-Mobile Ekstraklasy jest ponoć zainteresowany pozyskaniem napastnika.
W ostatnim czasie Sikora występował w Podbeskidziu, ale nie miał miejsca w kadrze pierwszego zespołu. Grał i strzelał natomiast gole w... czwartoligowych rezerwach klubu. Trener Podbeskidzia Robert Kasperczyk zrezygnował z jego usług po sezonie, a czwartoligowe rezerwy rozwiązano. Sikora został bez klubu.
W Gliwicach Sikora konkurowałby o miejsce w składzie z bramkostrzelnym Wojciechem Kędziorą.