Nowe twarze w Sandecji Nowy Sącz
Trener sądeckiego zespołu z każdym dniem bliżej jest skompletowania składu na przyszły sezon. Pojawiają się nowi piłkarze, nie są to nazwiska przypadkowe, a kadra sukcesywnie się krystalizuje.
Głównym architektem pracy zawodników Sandecji jest obecnie trener od przygotowania fizycznego Kordian Wójs. To on koordynuje zajęcia w hali sportowej, organizuje zakres ćwiczeń na siłowni oraz analizuje wszystkie parametry po treningach na boisku. Jarosław Araszkiewicz uaktywnia się przy grach wewnętrznych, a także żywiołowo instruował zespół podczas sparingu z Partizanem Bardejov. Właśnie wtedy rozstrzygają się losy pretendentów do gry w biało-czarnych barwach, których podczas ostatnich dwóch tygodni było kilkunastu. Pozostało ich natomiast już tylko sześciu.
Nie trudno wskazać jednak najpoważniejszych kandydatów do angażu w nowosądeckim pierwszoligowcu. Bez wątpienia jest to Wojciech Mróz. 25-letni pomocnik grał już kiedyś w Sandecji, było to w czasach poprzedniej kadencji Araszkiewicza, a obecnie prezentuje się na tyle dobrze, że z pewnością byłby wzmocnieniem. Bardzo dobre wrażanie sprawia również Marcin Kowalski, który podobnie jak Mróz ostatni sezon spędził w Ruchu Radzionków. Sądząc po ustawieniu podczas treningów, może on być lekarstwem zapełniającym dziurę powstałą na lewej stronie linii defensywnej. Przymierzany do gry na środku obrony wydaje się być urodzony w 1990 roku Kamil Szymura. Były gracz Górnika Zabrze, a ostatnio GKS-u Katowice mierzący 186 cm wzrostu, najwyraźniej zyskał uznanie sztabu szkoleniowego.Okres przedsezonowy to nie tylko przegląd nowych twarzy, lecz także powroty starych znajomych. Taka sytuacje ma miejsce w przypadku Mariusza Mężyka, chcącego załapać się do zespołu Araszkiewicza. Napastnik wywodzący się z Dunajca Nowy Sącz we wrześniu skończy 29 lat, ma na swoim koncie występy w Sandecji, ŁKS Łódź, Polonii Bytom i Kolejarzu Stróże. Rundę wiosenną spędził jednak na wypożyczeniu w trzecioligowej Limanovii Limanowa. Zawodnikiem powracającym do drużyny jest wychowanek Kamil Słaby. 19-letni obrońca po wypożyczeniu najpierw do Partyzanta Targowiska, a następnie Limanovii, ma zamiar walczyć o swoje miejsce przed nadchodzącym sezonem pierwszej ligi.
Poligonem doświadczalnym bez wątpienia okaże się sobotni sparing rozegrany w Krakowie. Przeciwnikiem Sandecji będzie Cracovia, a na miejsce pojedynku wybrano obiekty treningowe tego klubu przy ulicy Wielickiej. Początek meczu o godzinie 11:00.