Nowe twarze w Sandecji Nowy Sącz

Trener sądeckiego zespołu z każdym dniem bliżej jest skompletowania składu na przyszły sezon. Pojawiają się nowi piłkarze, nie są to nazwiska przypadkowe, a kadra sukcesywnie się krystalizuje.

Głównym architektem pracy zawodników Sandecji jest obecnie trener od przygotowania fizycznego Kordian Wójs. To on koordynuje zajęcia w hali sportowej, organizuje zakres ćwiczeń na siłowni oraz analizuje wszystkie parametry po treningach na boisku. Jarosław Araszkiewicz uaktywnia się przy grach wewnętrznych, a także żywiołowo instruował zespół podczas sparingu z Partizanem Bardejov. Właśnie wtedy rozstrzygają się losy pretendentów do gry w biało-czarnych barwach, których podczas ostatnich dwóch tygodni było kilkunastu. Pozostało ich natomiast już tylko sześciu.

Nie trudno wskazać jednak najpoważniejszych kandydatów do angażu w nowosądeckim pierwszoligowcu. Bez wątpienia jest to Wojciech Mróz. 25-letni pomocnik grał już kiedyś w Sandecji, było to w czasach poprzedniej kadencji Araszkiewicza, a obecnie prezentuje się na tyle dobrze, że z pewnością byłby wzmocnieniem. Bardzo dobre wrażanie sprawia również Marcin Kowalski, który podobnie jak Mróz ostatni sezon spędził w Ruchu Radzionków. Sądząc po ustawieniu podczas treningów, może on być lekarstwem zapełniającym dziurę powstałą na lewej stronie linii defensywnej. Przymierzany do gry na środku obrony wydaje się być urodzony w 1990 roku Kamil Szymura. Były gracz Górnika Zabrze, a ostatnio GKS-u Katowice mierzący 186 cm wzrostu, najwyraźniej zyskał uznanie sztabu szkoleniowego.

Odprawa na obiekcie treningowym Sandecji / fot. Miłosz Jańczyk
Odprawa na obiekcie treningowym Sandecji / fot. Miłosz Jańczyk

Swojej szansy w mieście nad Dunajcem szuka 28-letni Adrian Mielec. Pochodzący z Krakowa pomocnik zaczynał przygodę z piłką nożną w lokalnym Hutniku, później reprezentował m.in. Przebój Wolbrom, Ruch Radzionków, a w rozgrywkach 2011/2012 przebywał na Cyprze, występując w drugoligowym AS Othéllos Athiénou. Oprócz niego w treningach udział bierze również piłkarz Puszczy Niepołomice, pomocnik Patryk Ogórek mający 23 lata. Jest to już drugie w jego karierze podejście do angażu w Nowym Sączu, poprzednie okazało się nieudane. Rozwiązaniem problemu z bramkarzami chciał zostać Dawid Marzec, 21-latek z Wisły Kraków, grający w Młodej Ekstraklasie. Jego zatrudnienie w Sandecji wydaje się jednak mało prawdopodobne, gdyż w trakcie wewnętrznego meczu nabawił się groźnego urazu kolana, a boisko opuszczał na jednej nodze w asyście masażystów.

Okres przedsezonowy to nie tylko przegląd nowych twarzy, lecz także powroty starych znajomych. Taka sytuacje ma miejsce w przypadku Mariusza Mężyka, chcącego załapać się do zespołu Araszkiewicza. Napastnik wywodzący się z Dunajca Nowy Sącz we wrześniu skończy 29 lat, ma na swoim koncie występy w Sandecji, ŁKS Łódź, Polonii Bytom i Kolejarzu Stróże. Rundę wiosenną spędził jednak na wypożyczeniu w trzecioligowej Limanovii Limanowa. Zawodnikiem powracającym do drużyny jest wychowanek Kamil Słaby. 19-letni obrońca po wypożyczeniu najpierw do Partyzanta Targowiska, a następnie Limanovii, ma zamiar walczyć o swoje miejsce przed nadchodzącym sezonem pierwszej ligi.

Poligonem doświadczalnym bez wątpienia okaże się sobotni sparing rozegrany w Krakowie. Przeciwnikiem Sandecji będzie Cracovia, a na miejsce pojedynku wybrano obiekty treningowe tego klubu przy ulicy Wielickiej. Początek meczu o godzinie 11:00.

Komentarze (0)