Komisja Odwoławcza mogła przyznać licencję łodzianom, bo klub spłacił zobowiązania wobec ZUS i przedstawił wiarygodny harmonogram spłaty kilkumilionowego długu.
Teraz problemem jest stadion. ŁKS pierwszy mecz rozegra 15 sierpnia, ale trudno wierzyć, że do tego czasu firma, która wygrała przetarg, upora się z remontem. - Teraz nie myślę, gdzie jesienią będziemy grać. Na razie mamy podpisane porozumienie o użyczeniu stadionu Wisły Płock - wyjaśnia Andrzej Voigt, prezes ŁKS.
Źródło: sport.pl