Gdyby w 70. minucie meczu Ruchu z Metalurgiem ktoś powiedziałby, że na rewanż Niebiescy będą mogli jechać w miarę spokojni, nikt by w to nie uwierzył. Chorzowianie w ostatnich dwudziestu minutach potrafili z 0:1 wyciągnąć na 3:1 i po spotkaniu nikt już nawet nie wypominał Markowi Zieńczukowi niewykorzystanego rzutu karnego. - Wtedy byłoby wszystko na mnie - uśmiechał się po meczu skrajny pomocnik wicemistrzów Polski, który zaliczył asystę przy bramce Piotra Stawarczyka.
[b]
[/b]
- Nie możemy sobie pozwolić na chwilę dekoncentracji, a już na pewno nie na stratę bramki w początkowej fazie meczu - przestrzega trener chorzowian Tomasz Fornalik, który w Macedonii nie będzie mógł skorzystać jedynie z usług kontuzjowanego Pavela Sultesa, którego w składzie zastąpił, w ekspresowym tempie nadrabiający zaległości treningowe, Litwin Mindaugas Panka. Jednak zmian w wyjściowym składzie Niebieskich raczej nie należy się w czwartek spodziewać.
Pojedynek z Metalurgiem odbędzie się na oddalonym od Skopje o kilkadziesiąt kilometrów Kumanowie na kameralnym, bo mieszczącym zaledwie 3 tysiące kibiców, stadionie. Obiekt nie ma zadaszenia, co powoduje, że odczuwana na stadionie temperatura będzie jeszcze wyższa. - Jesteśmy na to przygotowani. Już kilka dni przed meczem w Macedonii nasi zawodnicy mieli zacząć spożywać więcej płynów niż do tej pory. Szczególnie napojów izotonicznych - informuje trener przygotowania fizycznego Leszek Dyja[i].
[/i]Przy Cichej wszyscy zdają sobie sprawę, że wygrana 3:1 w pierwszym meczu, awansu do trzeciej rundy eliminacji do Ligi Europejskiej nie daje. - Rewanż będzie zupełnie inaczej wyglądał, niż spotkanie w Chorzowie. Macedończycy będą musieli odważniej zaatakować, zagrać otwartą piłkę. Będą też zapewne starali się wygrać wszelkimi środkami - spekuluje Tomasz Fornalik.
Kumanowo: Metalurg Skopje - Ruch Chorzów / czw. 26.07.2012 godz. 17:00
Przewidywane składy:
Metalurg Skopje: Pavlović - Petkovski, Dragović, Kralevski, Ljamćevski - Dimoski, Krstev, Nestorovski, Stevanović, Memedi - Ćurlinov.
Ruch Chorzów: Pesković - Djokić, Stawarczyk, Sadlok, Szyndrowski - Zieńczuk, Malinowski, Straka, Janoszka - Jankowski, Piech.
Sędzia: Richard Trutz (Słowacja).