- Pogoda w Polsce bardzo nam odpowiada. To warunki zbliżone do tego co mamy na co dzień u siebie, więc pod tym względem nie możemy narzekać. Nigdy wcześniej Lech nie został wyeliminowany przez klub z Azerbejdżanu, ale teraz jest dobry moment, by przełamać to fatum - oznajmił Yunis Huseynov.
Szkoleniowiec Chazara spodziewa się, że w pierwszych minutach będzie trzeba odeprzeć skomasowany atak gospodarzy. - Jesteśmy gotowi na nawałnicę ze strony poznaniaków. Poradzimy sobie z nią. Zarówno nas, jak i rywali nie zadowala remis, więc widowisko powinno być ciekawe - dodał.
- Mamy świadomość, że na trybunach zasiądzie ponad 20 tys. kibiców, którzy będą dopingować miejscowych. My aż takiego wsparcia nie otrzymamy, choć trzeba zaznaczyć, że wraz z drużyną przyleciało 50 fanów. Być może dojdzie jeszcze ktoś, kto na stałe mieszka w Polsce - stwierdził Huseynov.
Opiekun ekipy z Lenkoranu pochwalił Kolejorza. - Ten zespół prezentuje wysoki poziom. Jednak my w poprzedniej rundzie potrafiliśmy zwyciężyć na wyjeździe i właśnie w taki sposób wywalczyliśmy awans. Oby teraz udało nam się to powtórzyć. Nie skupiamy się na indywidualnościach w ekipie gospodarzy. Cały czas pracujemy nad powstrzymaniem Lecha jako całości.
Przed czwartkowym rewanżem Chazar nie ma żadnych problemów kadrowych. - Wszyscy są zdrowi i gotowi do walki. Nie podjąłem jeszcze decyzji co do wyjściowej jedenastki. Zestawię ją tuż przed spotkaniem - zakończył Huseynov.