Smolarek wciąż może liczyć na angaż w holenderskim klubie

Działacze NAC Breda nie wykluczają, że przedstawią Ebiemu Smolarkowi propozycję kontraktu. Nie wiadomo jednak, czy polski napastnik wcześniej nie znajdzie innego pracodawcy.

Konrad Kostorz
Konrad Kostorz

Ebi Smolarek od kilkunastu dni trenuje z zespołem NAC Breda. Holenderskie media początkowo informowały, że 31-latek jest testowany przez 14. drużynę Eredivisie, ale zawodnik temu zaprzeczył, przekonując, że korzysta jedynie z uprzejmości zaprzyjaźnionego klubu, aby odpowiednio przygotować się do nadchodzącego sezonu.

47-krotny reprezentant Polski wystąpił w trzech sparingach ekipy Johna Karelse i strzelił w nich aż 6 goli. Mimo to nie przekonał on sztabu szkoleniowego, który zaprosił na testy innego napastnika, 20-letniego Turka Nadira Ciftciego, ostatnio zawodnika Kayserisporu. Smolarek wobec takiego rozwoju wypadków przyznał, że jego celem jest powrót do T-Mobile Ekstraklasy.

Sytuację wyjaśnił dyrektor techniczny NAC. - Wiemy, co Smolarek potrafi, a czego nie potrafi. Teraz chcemy zobaczyć, na co stać Ciftciego - powiedział Jeffrey van As. Portal voetbalprimeur.nl informuje, że to, czy Ebi otrzyma propozycję zatrudnienia, okaże się pod koniec przyszłego tygodnia, gdy testy ukończy Ciftci. Jeśli jednak Smolarek szybciej znajdzie klub w Polsce, może nie mieć już ochoty na angaż w Bredzie.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×