Prezes izraelskiego klubu, Arkady Gaidamak, już po meczu Wisły w Jerozolimie przyznał, że Brożek jest bardzo wartościowym graczem, który swoją bardzo dobrą grą zrobił na nim niemałe wrażenie. Miliarder rosyjskiego pochodzenia miał także dzwonić do gracza Polonii Warszawa, Grzegorza Wędzyńskiego, który w poprzednich latach grał w klubach z Izraela (m. in. w Maccabi Tel-Awiw), aby poznać jego opinię o grze Pawła Brożka.
Znawcy rynków transferowych wyceniają wiślaka na około 1 milion dolarów, jednak znając rosyjskich potentatów, z rozmachem wydających duże pieniądze na kluby piłkarskie, ta kwota może być znacznie większa, gdyby okazało się, że Wisła transferem jest naprawdę zainteresowana.
Beitar Jerozolima to jeden z najbardziej utytułowanych klubów w swoim kraju, posiadający sześć tytułów mistrzowskich. W tegorocznych eliminacjach Ligi Mistrzów zespół Beitaru spotkał się z Wisłą, która w rewanżowym spotkaniu rozgromiła niespodziewanie Izraelczyków 5:0, eliminując ich z dalszej gry.