Kolendowicz: Skupmy się na całym sezonie

Pogoń ma za sobą ostatni przedsezonowy sparing i prezentację. Przed podopiecznymi Artura Skowronka końcowa część przygotowań, którą poświęcą nie tylko na złapanie świeżości.

Sebastian Szczytkowski
Sebastian Szczytkowski
Pogoń zmierzyła się w ostatnim meczu testowym z Kotwicą Kołobrzeg (5:0). Jednostronne widowisko, w którym trzecioligowcy ograniczali się momentami do statystowania, nie dało odpowiedzi na pytanie o formę zespołu. Robert Kolendowicz nie zgodził się jednak z porównaniem sparingu do nieco bardziej intensywnego treningu. - Konfrontacja jak każda inna, którą potraktowaliśmy jak najbardziej poważnie. Dla nas był to przede wszystkim sprawdzian przed inauguracją sezonu i szansa na przećwiczenie różnych wariantów - ocenił pomocnik, który niedawno zmagał się z kontuzją mięśnia czworogłowego.

- Odnowiła mi się w tym miejscu stara blizna. Stąd wziął się problem i przerwa w treningach. Nie było to jednak nic groźnego, a mikrouraz wykluczył mnie z zajęć tylko na kilka dni. Lekarze potwierdzili, że wszystko jest już w porządku i mogę ćwiczyć na sto procent. Pewne zaległości treningowe się jednak pojawiły i teraz je nadrabiam - zaznaczył Kolendowicz.

Szczecinianie poświęcą dni przed inaugurującym sezon meczem z KGHM Zagłębiem Lubin na złapanie świeżości po okresie przygotowawczym i rozpoznanie przeciwnika. - Mamy zaplanowane odprawy na ten temat, podczas których poznamy jego wady i zalety. W jakim nastroju jestem przed inauguracją? Nie rozpatruję tego w ten sposób. Musimy skupić się na sezonie, a nie jednym meczu, który nie da nam ani utrzymania, ani mistrzostwa. Ja i reszta zespołu przygotowaliśmy się przecież pod kątem całych rozgrywek.
Kolendowicz wydaje się być pewniakiem w jedenastce na inaugurację Kolendowicz wydaje się być pewniakiem w jedenastce na inaugurację


Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×