Ramadan jest to okres postu, jaki obchodzą wyznawcy islamu. Podczas jego trwania, muzułmanie od świtu do zmierzchu nie mogą m.in. pic jakichkolwiek napojów i spożywać żadnych posiłków. Posiłek trzeba zjeść przed świtem, a na kolejny trzeba czekać do zmierzchu. Okres postu trwa 30 dni. W Widzewie jest dwóch wyznawców islamu, Mehdi Ben Dhifallah oraz Hachem Abbes, dla których był to ciężki okres.
- Ja wiem, że jest to może temat zabawny, ale dla Mehdiego i Hachema jest to trudny czas. Nie ma co tego ukrywać. Zrobiliśmy wszystko, aby tym piłkarzom ułatwić życie w okresie bardzo trudnym. Na pewno nie jest to bardzo łatwe, ale okres przygotowawczy, przepracowali. Szanujemy ich religię. Szczególnie dla nich był to trudny okres przygotowawczy. Brali udział w całym okresie, więc nie mam tu do nich żadnych zastrzeżeń - powiedział Radosław Mroczkowski, trener Widzewa Łódź. - Medhi jest głodny goli i myślę, że będzie strzelał - dodał.
Trener czerwono-biało-czerwonych zauważył, że Tunezyjczycy podczas trwania ramadanu zdobywali medale na olimpiadzie. - Chcę przypomnieć, ze w Ramadanie, na igrzyskach, Tunezyjczycy zdobyli medale. Na pewno jest to trudne, ale do zrozumienia. Nie na tyle, żeby skończyć z uprawianiem sportu, a w tym przypadku z piłką nożną - zakończył.
Spotkanie pomiędzy Widzewem Łódź a Śląskiem Wrocław odbędzie się w sobotę, 18 sierpnia, o godz. 15:45. W wyjściowym składzie łodzian powinni znaleźć się obaj Tunezyjczycy,