Czwartek w Premier League: Rooney nigdzie się nie rusza

Wayne Rooney zaprzeczył informacjom brytyjskich mediów na temat swojego odejścia z Manchesteru United. Tymczasem trwa telenowela z udziałem Dimitara Berbatova.

Bartosz Zimkowski
Bartosz Zimkowski

Rooney nigdzie się nie rusza

Wayne Rooney wcale nie zamierza odchodzić z Manchesteru United - to reakcja piłkarza na doniesienia brytyjskich mediów. Ich zdaniem Anglik nie może dogadać się z Sir Alexem Fergusonem od blisko dwóch lat i dlatego może zmienić barwy klubowe.

Czytam te nonsensy w gazetach i słyszę co ludzie mają do powiedzenia. Totalne bzdury - napisał na swoim profilu na Twitterze reprezentant Anglii.

Telenowela z Berbatovem

Dimitar Berbatov nie zachował się fair wobec Fiorentiny, która chciała go kupić. Włosi doszli do porozumienia z Manchesterem United co do kwoty odstępnego, Czerwone Diabły wydały zgodę na testy medyczne we Florencji, a Fiorentina osiągnęła werbalne porozumienie z Bułgarem co do kontraktu indywidualnego. Wykupiono mu lot do Włoch, piłkarz pojawił się na lotnisku i... nie wsiadł do samolotu.

Co więcej, Fiorentina zapłaciła już pierwszą ratę za Berbatova, którą teraz Man Utd będzie musiał zwrócić. Bułgar może wylądować w... Fulham Londyn, gdzie menedżerem jest Martin Jol. Obaj panowie znają się doskonale z pracy w Tottenhamie Hotspur.

Walcott nie odejdzie z Arsenalu

Theo Walcott doszedł do porozumienia z Arsenalem Londyn i podczas letniej sesji transferowej nie opuści Emirates Stadium. Media informowały, że Anglik nie zaakceptował przedłużenia kontraktu wygasającego za rok. To sprawiło, że londyńczycy postanowili go sprzedać.

Teraz media informują, że impas w rozmowach został przełamany i Walcott nadal będzie grał dla Arsenalu.

Prezes Tottenhamu poleciał po napastnika Marsylii

Loic Remy może jeszcze przed zamknięciem okienka transferowego trafić na Wyspy Brytyjskie. Prezes Tottenhamu Hotspur Daniel Levy poleciał w czwartek do Marsylii, aby rozmawiać na temat transferu tego napastnika.

25-latek wyceniany jest na około 16 milionów funtów, jednak Francuzi mogą ugrać wyższą cenę odstępnego, zważywszy na fakt, iż Kogutom brakuje napastnika, a czasu na transfer jest już naprawdę niewiele.

Dla Olympique Marsylia występuje on od sierpnia 2010 roku.

Sinclair wyląduje w Man City

Manchester City doszedł w końcu do porozumienia ze Swansea City w sprawie kwoty odstępnego za Scotta Sinclaira. Wcześniejsze próby nie były skuteczne.

The Citizens proponowali 6,2 miliona funtów za zawodnika, któremu kontrakt wygasa za rok. Łabędzie za taką kwotę nie miały zamiaru sprzedawać swojego czołowego piłkarza. 23-latek na Etihad Stadium ma zastąpić sprzedanego do Sunderlandu Adama Johnsona.

Skrzydłowy Valencii zagra w QPR

Pablo Hernandez jest o krok od transferu do Swansea City. Łabędzie dogadały się z Valencią CF co do kwoty odstępnego, która wyniesie siedem milionów euro.

27-latek miał jeszcze przez dwa lata ważną umowę z hiszpańskim klubem, który chciał go zatrzymać. Lada moment podpisze trzyletni kontrakt ze Swansea.

Kjaer może trafić do Anglii

Simon Kjaer znajduje się na celowniku Queens Park Rangers. Menedżer londyńskiego zespołu Mark Hughes chce wzmocnić defensywę po laniu, jakie klub z Loftus Road otrzymał w pierwszej kolejce.

23-letni Duńczyk jest alternatywą dla Michaela Dawsona oraz Ricardo Carvalho, którzy mieli trafić do QPR, ale wciąż nie są zawodnikami tego zespołu.

Julio Cesar oficjalnie w QPR

Kontrakt z Queens Park Rangers podpisał były bramkarz Interu Mediolan Julio Cesar. Brazylijczyk związał się z londyńskim zespołem na najbliższe cztery lata. QPR nie zapłaciło za niego ani funta, ponieważ golkiper miał kartę zawodniczą na ręku. 64 razy wystąpił on w reprezentacji swojego kraju.

Presja napastnikowi Arsenalu nie przeszkadza

Olivier Giroud został kupiony z Montpellier i oczekuje się, że będzie strzelał równie dużo goli co Robin van Persie. Na razie ma jednak problemy ze skutecznością i kibice zaczynają się niecierpliwić.

- Moim zdaniem każdy potrzebuje trochę presji. Istnieją dwa jej rodzaje: dobra, która pozwala ci lepiej grać, i zła, przez którą nie możesz rozwinąć skrzydeł oraz pokazać pełni swoich umiejętności. Ja jestem ambitny, ale gdziekolwiek się nie udam, to potrzebuję czasu na przystosowanie się. To właśnie dzieje się teraz w Arsenalu. Odkrywam świetną atmosferę i dobrą drużynę. Jestem naprawdę szczęśliwy - podkreślił Francuz.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×