Widzew Łódź niezwykle dobrze rozpoczął tegoroczne rozgrywki T-Mobile Ekstraklasy. Podopieczni Radosława Mroczkowskiego pokonali w dwóch pierwszych spotkaniach mistrza (Śląsk Wrocław) oraz wicemistrza Polski (Ruch Chorzów). Dzięki tym dwóm zwycięstwom, łodzianie są jedną z trzech drużyn, które wygrały dotychczasowe potyczki w lidze. Odmiennie wygląda sytuacja drugiego zespołu z województwa Łódzkiego, PGE GKS Bełchatów. Drużyna prowadzona przez Kamila Kieresia przegrała z Legią Warszawa i Wisłą Kraków, przez co mogą pochwalić się zerowym dorobkiem punktowym.
- GKS w lidze przegrał, a my wygraliśmy. Znamy swoje miejsce w szeregu i mam nadzieję, że podejdziemy do tego meczu tak, jak to było przed pierwszym spotkaniem. Najważniejsze jest to, abyśmy byli skoncentrowani, żebyśmy oddali serce. Wynik jest sprawą otwartą. Nie można powiedzieć przed pierwszym gwizdkiem sędziego, że go wygraliśmy - powiedział przed sobotnim spotkaniem Sebastian Dudek, pomocnik Widzewa Łódź.
Trenerzy obu zespołów nie mogą narzekać na problemy kadrowe. Przed sobotnim spotkaniem niemal wszyscy gracze są do dyspozycji obu szkoleniowiec. Radosław Mroczkowski - po raz kolejny - nie będzie mógł skorzystać z usług Jakuba Kowalskiego i Piotra Mrozińskiego. W ostatnich dniach do gronach kontuzjowanych widzewiaków dołączył Adam Banasiak, który jest graczem szerokiego zaplecza i wciąż czeka na debiut w widzewskim trykocie. Natomiast sztab szkoleniowy nie może skorzystać tylko z Michała Maka. [b]
[/b]PGE GKS Bełchatów nie jest wygodnym rywalem dla łodzian, z czego bardzo dobrze zdaje sprawę trener Widzewa. - Bełchatów zawsze był zespołem groźnym i trudnym, jeżeli chodzi o mecze z nami. Zdajemy sobie z tego sprawę. Nie przypominam sobie żadnego ładnego meczu z GKS-em. Zawsze były tutaj takie spotkania, które jakościowo nie były do końca dobre - przyznał.
Historia pojedynków łódzko-bełchatowskich nie jest długa i trwa zaledwie 17 lat. W tym czasie zostało rozegranych 16 ligowych spotkań, z czego połowa zakończyła się zwycięstwami "Brunatnych". Czerwono-biało-czerwoni zwyciężali pięciokrotnie, a w poprzednim sezonie przerwali - trwającą blisko 14 lat - serię bez zwycięstw.
Sobotni mecz między Widzewem a GKS-em odbędzie się po raz kolejny z udziałem małej liczby kibiców. To efekt protestu łódzkich ultrasów przeciwko działaniom klubu skierowanym bezpośrednio przeciwko nim. Czy Widzew po raz trzeci w tym sezonie sięgnie po zwycięstwo? A może "Brunatni" przebudzi się po dwóch ligowych porażkach? Aby poznać odpowiedzi na powyższe pytania portal SportoweFakty.pl zaprasza na relację live z tego spotkania.
Widzew Łódź - PGE GKS Bełchatów / sob. 01.09.2012 godz. 15:45
->RELACJA LIVE
Przewidywane składy:
Widzew Łódź: Mielcarz - Broź, Phibel, Abbes, Bartkowski - Alex Bruno, Dudek, Bartoszewicz, Kaczmarek - Okachi - Mariusz Stępiński.
PGE GKS Bełchatów: Stachowiak - Raul Gonzalez, Szmatiuk, Sawala, Wilusz - Wróbel, Baran, Wacławczyk, Bozok, Giel, Mateusz Mak, Kosowski - Buzała.
Sędzia: Hubert Siejewicz (Białystok).
Zamów relację z meczu Widzew Łódź - PGE GKS Bełchatów
Wyślij SMS o treści PILKA.BELCHATOW na numer 7355
Koszt usługi 3,69 zł z VAT
Zamów wynik meczu Widzew Łódź - PGE GKS Bełchatów
Wyślij SMS o treści PILKA.BELCHATOW na numer 7136
Koszt usługi 1,23 zł z VAT