Makuszewski w pierwszym składzie Tereka? "To zawodnik jakiego potrzebujemy"

W ostatnim dniu okna transferowego w Rosji Terek Grozny sfinalizował transfer Macieja Makuszewskiego. O pozyskaniu gracza Jagiellonii Białystok zadecydował trener Stanisław Czerczesow.

Konrad Kostorz
Konrad Kostorz
Transfer Macieja Makuszewskiego do klubu z Czeczenii był zaskoczeniem nawet dla samego zawodnika. Rozmowy Tereka z Jagiellonią trwały zaledwie dwa dni. Równie szybko i równie nieoczekiwanie działacze z Groznego w styczniu pozyskali Macieja Rybusa i Marcina Komorowskiego. Ówcześni zawodnicy Legii mieli jednak już na koncie występy w reprezentacji Polski i Lidze Europejskiej, podczas gdy Makuszewski zdążył zaledwie 41 razy zagrać w T-Mobile Ekstraklasie. Co zdecydowało, że Terek wyłożył na 22-latka aż milion euro?

- Nasz trener Stanisław Czerczesow był mocno zainteresowany pozyskaniem tego zawodnika, który pasuje do naszej drużyny. Teraz, gdy trzeba zastąpić kontuzjowanego Rybusa, Makuszewski jest dokładnie tym, czego potrzebujemy - tłumaczy wiceprezydent Tereka, Chajdar Ałchanow. - Makuszewski może grać na kilku pozycjach w linii pomocy, a taki piłkarz jest niezbędny w każdym zespole - dodaje.

Nie jest wykluczone, że Maciej Rybus nie wróci już do gry w pierwszej rundzie sezonu 2012/2013, w której Terek rozegra jeszcze 12 spotkań ligowych, a jego miejsce na lewym skrzydle zajmie właśnie Makuszewski. Konkurentem Polaka będzie głównie 30-letni Bułgar Błagoj Georgiew, który zagrał na pozycji Rybusa w ostatnim meczu (2:1 z Rubinem Kazań).

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×