Derby Warszawy w sezonie 2012/2013 T-Mobile Ekstraklasy mają inny wymiar, niż dotychczas, jeśli weźmiemy pod uwagę problemy, z jakimi w przerwie między sezonami musiała zmierzyć się Polonia. - Cieszę się, że są derby Warszawy, bo jeszcze 2 miesiące temu wydawało się, że takich spotkań nie będzie - podkreślił Jan Urban.
- Ten mecz będzie trudny dla nas - nie ukrywał jednocześnie szkoleniowiec wojskowych. - W piłce nożnej nie ma musi. Powinniśmy starać się zrobić wszystko, żeby wygrać. Cały czas podkreślam, że jesteśmy faworytem większości spotkań w lidze, ale także największym kandydatem do mistrzostwa. Staram się zrobić tak, aby zawodnicy się do tego przyzwyczaili. Na pewno możemy rozmawiać o piłkarzach, którzy mają mniejsze doświadczenie i dopiero wchodzą w wielką piłkę, i dla nich może to być dodatkowe obciążenie oraz stres. Wielu z nich w pucharach europejskich pokazało, że potrafi sobie z tym dobrze radzić - powiedział trener Legii.
- Wykorzystaliśmy możliwość obejrzenia Polonii na własnym boisku przed naszym spotkaniem. Zauważyłem, że grała zupełnie inna drużyna niż z Wisłą Kraków, kiedy to zagrali znakomicie i to nie był żaden przypadek. Wiemy, że mają wiele problemów różnego rodzaju jeśli chodzi o kontuzje. Chcieliśmy się przyjrzeć ogólnie jak wygląda Polonia, a nie tylko w kontekście derbów. Nam też się zupełnie inaczej gra na własnym boisku, a inaczej na wyjeździe. Im też się gra lepiej wtedy, kiedy mogą konstruować szybki atak i kontratak, aniżeli wówczas, gdy muszą ustawiać grę - analizował grę najbliższego rywala Jan Urban.
Szkoleniowiec wojskowych nie ukrywa, że ostatni mecz ligowy w Zabrzu przysporzył mu nieco wątpliwości, co do składu, jaki ma się pojawić na murawie derbowego spotkania od pierwszej minuty. - Mam wiele wątpliwości co do tego, na kogo postawić. Kilka wątpliwości dał mi mecz z Górnikiem, gdzie zagraliśmy dwie różne połowy: drugą zagraliśmy naprawdę dobrze, a kuriozalnie po słabej pierwszej prowadziliśmy. Dlatego nie chciałbym takich sytuacji, że Legia zaczyna grać jakimiś fazami w spotkaniu: jedna połówka lepiej, druga gorzej. Stać nas na to, żeby całe spotkanie grać na jednym, dobrym poziomie i tego właśnie w piątek oczekuję od zawodników. Aby tak się stało, to muszę wybrać jak najlepszych wykonawców. W formacji ofensywnej jest możliwość manewru mimo tego, że mamy dwie dosyć poważne kontuzje. Cieszy to, że młodzież walczy do końca o podstawowy skład. To jest tylko problem dla mnie, ale oby takich problemów było jak najwięcej - nie ukrywał Urban.