27 lat temu zwycięstwo poznaniaków również było niespodzianką, wszak - podobnie jak teraz - oba zespoły dzieliła różnica klasy. Mimo to piłkarze z Wielkopolski triumfowali bardzo pewnie po golach Pawłowicza i Nowaka. Odległe były to czasy, a najlepiej świadczy o tym fakt, że w składzie Białej Gwiazdy znajdował się Kazimierz Moskal - dziś trener Termaliki Bruk-Bet Nieciecza, a wtedy nieznany szerszej publiczności zaledwie 18-letni pomocnik.
Trudniejszą drogę do 1/8 finału mieli warciarze. Drużyna Czesława Owczarka zgodnie z planem wyeliminowała Kotwicę Kołobrzeg, a następnie - tym razem sprawiając niespodziankę - uporała się z Podbeskidziem Bielsko-Biała. Z kolei Wisła rozegrała dotąd jeden pucharowy mecz - z Lubońskim KS. Podopieczni Michała Probierza zwyciężyli III-ligowca 5:0, ale wcale nie poszło im tak łatwo jak wskazywałby na to wynik. Dość powiedzieć, że pierwsza bramka padła dopiero w 60. minucie.
We wtorek ekipa spod Wawelu będzie faworytem, lecz zieloni nie powinni wychodzić na boisko z przesadnym respektem. Powód? W dotychczasowych spotkaniach T-Mobile Ekstraklasy Biała Gwiazda grała mało przekonująco, a w sobotę z dużym trudem pokonała u siebie Lechię Gdańsk. Warta w rozgrywkach I ligi także nie zachwyca, choć akurat ostatnio się przełamała i rozgromiła Kolejarza Stróże 4:0. Powtórka takiego rezultatu jest raczej niemożliwa, co nie oznacza, że gospodarze stoją na straconej pozycji.
Zespoły wyżej notowane czasem nie grają w Pucharze Polski na sto procent możliwości, jednak Warta nie powinna liczyć na taki handicap. Powodem jest nie najlepsza postawa drużyny Michała Probierza w rozgrywkach ligowych. Biała Gwiazda plasuje się w środku tabeli i jeśli znacząco nie poprawi swojej dyspozycji, to rywalizacja o krajowe trofeum może być dla niej najłatwiejszą drogą do udziału w Lidze Europejskiej.
Skład Wisły będzie raczej podobny do tego, który rozpoczął pojedynek z Lechią. Zmiana nastąpi tylko między słupkami, gdzie Sergeia Pareikę zastąpi Michał Miśkiewicz. W kadrze Białej Gwiazdy znalazł się Romell Quioto. W ekstraklasie Honduranin odbywa karę dyskwalifikacji, ale nic nie stoi na przeszkodzie, by wystąpił w Pucharze Polski.
W wyjściowym zestawieniu Warty także nie należy się spodziewać rewolucji. Całkiem możliwe, że trener Czesław Owczarek desygnuje do gry identyczną jedenastkę jak w starciu z Kolejarzem. W sobotę z drobnym urazem boisko opuścił wprawdzie Adrian Bartkowiak, ale sztab medyczny zielonych raczej zdąży przygotować go do walki.
Spotkanie Warta Poznań - Wisła Kraków rozpocznie się we wtorek o godz. 15.30, jako sędzia główny poprowadzi je Tomasz Wajda z Żywca.
Warta Poznań - Wisła Kraków / wt. 25.09.2012 godz. 15.30
Przewidywane składy:
Warta Poznań: Adrian Lis - Grzegorz Bartczak, Adrian Bartkowiak, Daniel Ciach, Rafał Kosznik, Artur Marciniak, Wojciech Trochim, Tomasz Magdziarz, Łukasz Grzeszczyk, Bartłomiej Pawłowski, Krzysztof Bartoszak.
Wisła Kraków: Michał Miśkiewicz - Łukasz Burliga, Gordan Bunoza, Michał Czekaj, Jan Frederiksen, Rafał Boguski, Cezary Wilk, Kew Jaliens, Maor Melikson, Michał Szewczyk, Cwetan Genkow.
Sędzia: Tomasz Wajda (Żywiec).