Piątek w Serie A: El Shaarawy gwiazdą Milanu, Zeman skrytykował Juventus

Zdjęcie okładkowe artykułu:  /
/
zdjęcie autora artykułu

Fani włoskiego futbolu z niecierpliwością oczekują sobotniego hitu Serie A pomiędzy Juventusem a Romą. Wesley Sneijder może nie wystąpić w przyszłotygodniowych derbach Mediolanu.

El Shaarawy gwiazdą Milanu

AC Milan wciąż nie zachwyca, ale wydaje się, że znalazł lidera z prawdziwego zdarzenia - coraz ważniejszych elementem w ekipie Massimiliano Allegriego jest Stephan El Shaarawy. Włoch egipskiego pochodzenia przebojem wdarł się do podstawowego składu Rossonerich i w dwóch ostatnich meczach ligowych strzelił 3 gole.

Według włoskich mediów 19-latek po kilku udanych występach znalazł się na celowniku Manchesteru United. Czerwone Diabły, by doprowadzić do transferu, musiałyby jednak wysupłać niemałą kwotę - Milan zapłacił za El Shaarawy'ego Genoi około 15 mln euro.

- Pracuję ciężko w ofensywie i defensywie. O to prosił mnie Allegri, któremu dedykuję moje gole i zwycięstwo. Chcemy, by trener czuł nasze wsparcie i wiedział, że może na nas liczyć. Galliani porównał mnie do Eto'o? Piłkarzem, którego od zawsze najbardziej podziwiałem, jest Kaka. Mamy wiele wspólnych cech na boisku. W każdym razie ja jestem El Shaarawy i mam swój własny styl - mówi zawodnik urodzony w 1992 roku.

Borini chciał zostać, Verratti był krok od Juventusu

Latem z Serie A odeszło wielu świetnych zawodników, w tym Fabio Borini i Marco Verratti. Pierwszy z nich trafił z Romy do Liverpoolu. - Wszystko potoczyło się bardzo szybko. Borini chciał zostać w Rzymie i szykował się nawet do kupna domu w Wiecznym Mieście. To działacze klubu podjęli decyzję, by go sprzedać - zdradził agent napastnika.

Verratti od nowego sezonu reprezentuje natomiast Paris Saint-Germain, gdzie przeniósł się z Pescary. - Mój transfer do Juventusu w czerwcu był już praktycznie przesądzony, ale jednak nie doszedł do skutku. Gdy rozmowy upadły, zgłosiło się PSG, przedstawiło interesującą ofertę i przekonało mnie - ujawnił utalentowany 19-latek.

Nowy kontrakt dla Montelli?

La Repubblica ujawniła, że działacze ACF Fiorentina są zachwyceni pracą wykonywaną przez Vincenzo Montellę i zamierzają zaproponować mu nową umowę. Obecny kontrakt, którego ważność upływa w połowie 2014 roku, były zawodnik AS Roma podpisał w czerwcu po odejściu z Catania Calcio.

Nowa umowa miałaby obowiązywać przez kilka kolejnych sezonów i miałby znaleźć się w niej zapis o klauzuli odstępnego w przypadku, gdyby inny klub chciał zatrudnić Montellę.

Sneijder nie zagra w derbach?

Zła wiadomość dla fanów Interu Mediolan - Wesley Sneijder doznał kontuzji mięśniowej i nie będzie mógł wystąpić w nadchodzących pojedynkach z Fiorentiną oraz Neftci Baku.

Według mediów istnieje duże prawdopodobieństwo, że Holendra zabraknie również w zaplanowanych na 7. kolejkę derbach Mediolanu. W tym sezonie Sneijder w 8 meczach w Interze strzelił 2 gole.

Kto partnerem Vucinicia?

Wszystko wskazuje na to, że w sobotnim hicie Serie A pomiędzy Juventusem a Romą nie wystąpi Leonardo Bonucci. W piątek reprezentant Włoch nie trenował z zespołem i do gry w podstawowym składzie szykowany jest przez Antonio Conte Luca Marrone.

Włoscy dziennikarze zastanawiają się, kto będzie partnerował Mirko Vuciniciowi w linii ataku. Ostatnio najwyższe notowania miał Fabio Quagliarella, ale o grę w wyjściowej "11" upominają się Alessandro Matri, Nicklas Bendtner i przede wszystkim Sebastian Giovinco.

Powrót Osvaldo

Napastnik AS Roma Pablo Osvaldo w dwóch pierwszych meczach ligowych zdobywał po jednym golu, a później doznał kontuzji i musiał pauzować. Argentyńczykowi udało się już wrócić do zdrowia i weźmie udział w potyczce z Juventusem.

- Jesteśmy w stanie wygrać w Turynie. Ja strzeliłem już gola Juventusowi na jego terenie jako zawodnik Fiorentiny, więc czuję się pewnie. Mamy silny skład i stać nas na wiele - zapowiada Osvaldo.

Zeman skrytykował Juventus

Na konferencję przed meczem na Juventus Stadium Bianconeri nie wysłali ani Antonio Conte, ani Massimo Carrera. Działacze postanowili delegować na spotkanie z dziennikarzami trenera bramkarzy Claudio Filippiego, co nie spodobało się Zdenkowi Zemanowi. - To kwestia stylu i dobrego smaku. Myślę, że ludzie chcą usłyszeć wypowiedzi tych, którzy mają realny wpływ na drużynę, a więc na przykład Carrery - stwierdził Czech, który nie jest lubiany wśród fanów Starej Damy.

- Nigdy nie zrobiłem Juventusowi niczego złego i nie boję się wyjazdu do Turynu. Gdy przybyłem tam z Lecce, nie zostałem miło przyjęty i przez 90 minut byłem obrażany, o czym poinformowałem federację. Nadchodzące spotkanie ma więc dla mnie szczególne znaczenie, chociaż gra tak jak zwykle toczy się tylko o 3 punkty. Nasze szanse? Piłkarze Juventusu są niepokonani od 44 meczów, ale tak jak my mają tylko dwie ręce, dwie nogi i jedną głowę - dodał Zeman.

Źródło artykułu:
Komentarze (0)