Koniec zmory Jagi? - zapowiedź meczu Pogoń Szczecin - Jagiellonia Białystok

Porażka z Piastem skomplikowała sytuację Tomasza Hajty i jego zespołu. Starcie z innym beniaminkiem, Pogonią będzie dla nich szansą na odbicie się z dolnej części tabeli.

Owych serii można wymienić kilka. Poza inauguracyjnym zwycięstwem z Podbeskidziem, Jagiellonia nie ugrała kompletu punktów, od grudnia nie wygrała na wyjeździe, w bieżącym sezonie w spotkaniach z ich udziałem pada najmniej goli... Sytuacja białostoczan nie wygląda koszmarnie, lecz już na pewno alarmuje. W mediach zaczęto spekulować nawet o pożegnaniu z trenerem Tomaszem Hajtą.

Przed meczem do roli faworyta urosła Pogoń, która w przegranych spotkaniach z Lechią oraz Piastem zapłaciła jeszcze frycowe beniaminka, jednak w następnych kolejkach pokonała Wisłę i zremisowała z 1:1 Lechem. Zacięte widowisko w Poznaniu, które współtworzyła, określano nawet "znakomitą reklamą całej T-Mobile Ekstraklasy".

Przed Portowcami w sobotę całkiem inne starcie, w którym prawdopodobnie będą zmuszeni do budowania ataków pozycyjnych. A to, jak pamiętają szczecińscy kibice z pierwszoligowego frontu, szło im zazwyczaj mozolnie.

Przemysław Pietruszka w sobotę znów powinien zagrać przeciw Jagiellonii
Przemysław Pietruszka w sobotę znów powinien zagrać przeciw Jagiellonii

Jagiellonia przed tygodniem zagrała z innym beniaminkiem, Piastem. Przegrała 0:2. - Wiadomo, że oczekiwania przed meczem były większe. Porażkę trzeba przyjąć z pokorą, wyciągnąć wnioski, bo takich spotkań nie możemy powielać. Zamiast spokojnie pojechać do Szczecina, pojedziemy w nie najlepszych nastrojach. Chcemy być w górnej części tabeli, dlatego musimy powalczyć o pełną pulę - zapowiedział Łukasz Tymiński.

Problemem białostoczan będzie absencja zawieszonego Euzebiusza Smolarka oraz kontuzjowanych Tomaszów: Frankowskiego i Zahorskiego. Sztab medyczny zapowiada natomiast powrót Tomasza Bandrowskiego. Pod znakiem zapytania stoi wybór bramkarza. Łukasza Skowrona może zastąpić Jakub Słowik. W obozie gospodarzy zabraknie Mouhamadou Traore, Bartosza Ławy i Grzegorza Bonina.

Na nadchodzącą batalię spogląda się także przez pryzmat finału Pucharu Polski sprzed trzech sezonów, wygranym przez białostoczan po trafieniu Andriusa Skerli. Ogółem bilans spotkań obu klubów ukazuje minimalną przewagę Jagiellonii (siedem zwycięstw, sześć porażek), w Szczecinie królowali jednak dotychczas Portowcy. Co ciekawe, w historii obu klubów zaznaczyło się kilku trenerów. Pogoń i Jagiellonię w piłkarskim życiorysie wpisali chociażby: Michał Probierz, Artur Płatek oraz Ryszard Tarasiewicz. Także dziś w sztabie białostoczan pracuje były Portowiec, Dariusz Dźwigała.

Oba zespoły potrzebują punktów, aby złapać kontakt z czołówką ligi. Ewentualny remis nie pomoże żadnemu z nich.

Pogoń Szczecin - Jagiellonia Białystok / sob. 29.09.2012 godz.15.45

Przewidywane składy:

Pogoń: Janukiewicz - Hricko, Dąbrowski, Hernani, Pietruszka, Kolendowicz, Rogalski, Akahoshi, Frączczak, Edi Andradina, Djousse.

Jagiellonia: Skowron - Modelski, Gusić, Ukah, Norambuena, Kupisz, Pazdan, Tymiński, Plizga, Tarnowski, Dżalamidze.

Sędzia: Krzysztof Jakubik (Siedlce).

Zamów relację z meczu Pogoń Szczecin - Jagiellonia Białystok
Wyślij SMS o treści PILKA.JAGIELLONIA na numer 7355
Koszt usługi 3,69 zł z VAT

Zamów wynik meczu Pogoń Szczecin - Jagiellonia Białystok
Wyślij SMS o treści PILKA.JAGIELLONIA na numer 7136
Koszt usługi 1,23 zł z VAT

Źródło artykułu: