Primera Division: Miłe złego początki dla Deportivo, pewna wygrana Realu

Wciąż 8 punktów do FC Barcelony tracą piłkarze Realu Madryt. Królewscy tym razem pokonali Deportivo La Coruna. Wysoką porażkę zaliczyła ekipa Levante, ale cały mecz na ławce przesiedział Dudka.

Igor Kubiak
Igor Kubiak

Dość niespodziewanie w pierwszym składzie Królewskich nie znalazło się miejsca dla Xabi Alonso i Alvaro Arbeloi, a na boisku pojawili się Luka Modrić i Raphael Varane. Francuz zaczął w środku pola i już po kwadransie jego niezdecydowanie wykorzystał wychowanek Realu, Riki, który niespodziewanie otworzył wynik meczu.

To była jednak jedyna groźniejsza sytuacja w wykonaniu gości. Po drugiej stronie na lewej stronie ofensywy co chwila rywalom urywał się Angel di Maria, który miał udział przy każdej z trzech bramek w pierwszej połowie. Argentyńczyk najpierw wywalczył rzut karny, później wykorzystał świetne podanie Modricia, a tuż przed przerwą rozpoczął akcję, którą strzałem głową wykończył Cristiano Ronaldo.

Od razu po przerwie pierwszy raz w tym sezonie ligowym na boisku pojawił się Ricardo Kaka, który zmienił Mesuta Oezila. Brazylijczyk nie był zbytnio widoczny, ale po jednej z kontr powinien podwyższyć prowadzenie. Ponadto reprezentant Canarinhos zdołał wywalczyć rzut karny, którego na bramkę ponownie zamienił CR7. Portugalczyk tym samym z sześcioma bramkami na koncie zrównał się w tabeli strzelców z Lionelem Messim. Po zmianie stron do siatki trafił także Pepe. Defensor po rzucie wolnym Xabiego Alonso z główki pokonał golkipera.

Real Madryt - Deportivo La Coruna 5:1 (1:1)
0:1 - Riki 16'
1:1 - Ronaldo (k.) 23'
2:1 - Di Maria 38'
3:1 - Ronaldo 44'
4:1 - Pepe 66'
5:1 - Ronaldo (k.) 84'

Składy:

Real Madryt: Casillas - Ramos, Varane, Pepe, Marcelo, Khedira, Modrić (58' Alonso), Di Maria, Oezil (46' Kaka), Ronaldo, Higuain (65' Benzema).

Deportivo La Coruna: Aranzubia - Manuel Pablo (46' Laure), Marchena, Ze Castro, Evaldo, Bergantinos, Aguilar, Gama, Dominguez (70' Camunas), Pizzi, Riki (56' Oliveira).

Żółte kartki: Oezil, Modrić (Real) oraz Manuel Pablo, Evaldo, Laure (Deportivo).

***

Najwięcej bramek w jednym meczu tego sezonu strzelił jak na razie beniaminek, Real Valladolid. Ekipa ze stolicy szybko straciła gola przeciwko Rayo Vallecano, ale później pokazała kawał wielkiego futbolu i spotkanie mogło spokojnie zakończyć się wyższym wynikiem aniżeli 6:1. Najlepszy na boisku był ofensywny pomocnik, Oscar Gonzalez, który zaliczył dublet i dwie asysty.

Już popołudniu z kompletu oczek mogła się za to cieszyć Granada. Po bramkach duetu Guilhermo Siqueira (gol i asysta) i Gabriel Torje (gol i rzut karny) Andaluzyjczycy pokonali Celtę Vigo i zaliczyli premierową wygraną w tym sezonie. Wśród bohaterów gospodarzy należy również wymienić bramkarza, Antonio Tono, który ze świetnej strony pokazał się już przed tygodniem w starciu z FC Barceloną.

Również pierwsze zwycięstwo zaliczyła Osasuna Pampeluna. Ekipa z Nawarry ma za sobą jeden z najgorszych startów w historii i z jednym punktem zamykała ligową tabelę. W niedzielę aż 4:0 pokonali jednak uczestnika Ligi Europejskiej, Levante. Cały mecz na ławce rezerwowych przesiedział Dariusz Dudka, a zamiast niego duet defensywnych pomocników stworzyli Vicente Iborra i Papa Diop.

Granada CF - Celta Vigo 2:1 (2:1)
1:0 - Siqueira (k.) 11'
2:0 - Torje 17'
2:1 - Aspas 20'

Real Valladolid - Rayo Vallecano 6:1 (4:1)
0:1 - Dominguez 5'
1:1 - Bueno 10'
2:1 - Goncalves 13'
3:1 - Gonzalez 21'
4:1 - Rukavina 37'
5:1 - Gonzalez 56'
6:1 - Goncalves 86'

Osasuna Pampeluna - Levante UD 4:0 (0:0)
1:0 - Armenteros 55'
2:0 - Lamah 82'
3:0 - Timor (k.) 89'
4:0 - Nino 90'

Oglądaj mecz Real Madryt - FC Barcelona na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×