- Nie było mnie w kadrze ponad dwa lata. Teraz dostałem powołanie po raz drugi z rzędu. Cieszy mnie to, że ponownie przyjadę na zgrupowanie, ale największą satysfakcję będę miał dopiero wtedy, gdy zagram - powiedział Tomasz Kuszczak w rozmowie z Super Expressem.
- Jeśli dostanę szansę, zrobię wszystko, żeby nie wypuścić jej z rąk. Zagram na 100 procent, a na boisku zostawię serce. Spotkanie z Anglią to dla mnie taki... diamencik, ekscytujący moment, bo w końcu od ośmiu lat gram na Wyspach. Nie będę ukrywał, że mam smak na Anglię - zapewnił.
Źródło: Super Express