Trener Hannoveru: Brakowało nam Sobiecha

W czwartek Artur Sobiech może rozegrać pierwszy mecz od 23 września. Pozycja polskiego napastnika w niemieckim klubie wciąż jest bardzo mocna.

Konrad Kostorz
Konrad Kostorz
Artur Sobiech po strzeleniu dwóch goli Śląskowi Wrocław (5:1) i VfL Wolfsburg (4:0) został podstawowym napastnikiem Hannoveru 96. Trener Mirko Slomka komplementował 22-latka i regularnie wystawiał go od 1. minuty, jednak w spotkaniu z 1899 Hoffenheim (1:3) "Abdul" doznał urazu kolana i nie mógł wziąć udziału w pojedynkach z FC Nuernberg (4:1) i Hamburgerem SV (0:1).

Po blisko dwutygodniowej przerwie Sobiech jest już gotowy do gry, a szkoleniowiec bierze go pod uwagę przy ustalaniu składu na mecz Ligi Europejskiej z Levante UD. Niemiecki Bild prognozuje, że kadrowicz Waldemara Fornalika, chociaż zmaga się z olbrzymią konkurencją w osobach Didiera Ya Konana, Mohammeda Abdellaoue, Mame Dioufa i Jana Schlaudraffa), zajmie miejsce w wyjściowej jedenastce!

- Artur jest niezawodny i brakowało go w zespole. Z jego rosnącą formą, szybkością i nieprzyjemnym dla rywala stylem gry, jego obecność w Hamburgu dobrze by nam zrobiła - chwali Sobiecha Slomka rozczarowany nieskutecznością swojej drużyny przeciwko HSV. - Wybieranie spośród pięciu napastników to dla mnie nie tylko problem bogactwa, ale też wielka przyjemność - zaznacza.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×